Sarah Spencer znów na ustach wszystkich. Siostrę Diany pokazano w "The Crown"
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mało kto wie, że zanim książę Karol zwrócił uwagę na Dianę, spotykał się z jej starszą siostrą. O jej istnieniu przypomnieli twórcy bijącego rekordy oglądalności "The Crown". W 4. sezonie Sarah pojawia się dwukrotnie.
Lady Spencer, jak przedstawiono to w serialu, randkowała z księciem Karolem, choć wyraźnie nie darzyła go specjalnie wielkim uczuciem. Para spędzała wspólnie czas, jeżdżąc konno na terenie należącym do jej rodziny. Kilkakrotnie sfotografowano Sarah z księciem. Raz wypaliła w rozmowie z reporterem, że nie jest zainteresowana wżenieniem się w rodzinę królewską. I tu historia miłosna jednej Spencerówny się kończy, a drugiej zaczyna. Bo to za sprawą Sarah Karol zwrócił uwagę na Dianę.
Sarah Spencer – kim jest?
W serialu jesteśmy świadkami kolejnej schadzki Sarah i Karola. Kiedy kobieta na moment zostawia następcę tronu samego, ten poznaje młodziutką dziewczynę, przemykającą w stroju drzewa. Chowa się przed Karolem, bo obiecała siostrze, że nie wejdzie im w drogę. Książę się śmieje, ona z ciekawością mu się przygląda. Rzuca kilka słów i szybko wbiega po schodach, prosząc jeszcze, by Karol nie mówił o zdarzeniu Sarah. Oczywiście, mówi.
Zobacz także: Zaskakujące losy Jamesa Hewitta. Co działo się przez lata u dawnego ukochanego Diany?
I dowiaduje się, że Diana ma na jego punkcie obsesję. Mija trochę czasu, książę traci wujka w zamachu. Chcąc spełnić ostatnią wolę zmarłego, zaczyna szukać odpowiedniej dla siebie żony. A że znów przypadkiem spotyka zafascynowaną nim Spencerównę, dzwoni do Sarah. Wypytuje, czym Diana się zajmuje (m.in. była jej sprzątaczką), budząc konsternację, a może nawet lekkie oburzenie byłej dziewczyny. Dziewczyny, która daje mu w końcu (niechętnie) numer siostry.
Sarah więcej nie pojawia się już na ekranie, ale słyszymy o niej, gdy Diana chce odwołać ślub. Mówi jej bowiem, że już jest na to za późno. Resztę historii znamy.
W prawdziwym życiu rzeczywiście Sarah miała duży wpływ na decyzję Diany o poślubieniu Karola. Wcześniej jednak nie kazała się jej chować po kątach, gdy odwiedził ich dom – sama ich sobie przedstawiła. "Jestem kupidynem" – miała potem tak to wspominać.
Sarah rok przed ślubem siostry wyszła za mąż za Neila McCorquodale'a i doczekała się z nim potem trójki dzieci: Emily, George'a oraz Celii. Po weselu Diany usunęła się w cień i skupiła na życiu rodzinnym. Pojawiła się ponownie, gdy księżna Walii straciła życie w wypadku samochodowym. I razem z Karolem poleciała po jej ciało do Paryża. Czytała na pogrzebie Diany, który oglądało 2,5 mld widzów na całym świecie.
Później McCorquodale zajęła się prowadzeniem fundacji imienia księżnej – skupiającej się na pomocy humanitarnej, ostatecznie zamkniętej w 2012 r. Dziś Sarah wspiera w działaniach Williama i Harry'ego. Książęta nie wyobrażali sobie, że mogło zabraknąć jej na ich ślubach. Bliżej jej jednak do młodszego syna siostry. Harry ma świetne relacje z ciociami i wujkiem.