Wyjątkowo ryzykowny seks. Skutki "układu" bywają opłakane

Niektóre pary po rozstaniu nie kończą całkowicie swojej relacji. Część z nich wchodzi w układ i spotyka się jedynie na seks, który ma zaspokoić ich fizyczny popęd. - W takiej sytuacji nie wejdziemy nawet w proces żałoby po relacji, bo ona wciąż istnieje - alarmuje psycholożka Zuzanna Butryn.

Czym może skończyć się seks z byłym partnerem? / zdjęcie poglądowe
Czym może skończyć się seks z byłym partnerem? / zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images

Czy seks z byłym partnerem lub partnerką jest dobrym pomysłem? Według jednych ma on wiele zalet. Zdaniem innych, jest związany z dużym ryzykiem. Podzieleni w tym temacie są także eksperci, którzy zauważają, że choć taki seks ma przynosić po prostu przyjemność obu stronom, dla jednej z nich może mieć głębsze znaczenie emocjonalne.

Seks z eks

Seks z byłym partnerem jest często "tymczasowym" rozwiązaniem byłych par. Kiedy nie chcą lub nie mogą być razem, ale mieli udane życie seksualne, do momentu, gdy któreś z nich nie pozna innej osoby i nie zechce wejść w nową relację, spotykają się na seks.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Seks nie jest już narzędziem wpływu na partnera, nie stanowi odzwierciedlenia gier w relacji. Ekspartnerzy nie mają też już zwykle tak dużych oczekiwań wobec siebie czy nawet wobec seksu, który uprawiali w związku - wyjaśnił dr Robert Kowalczyk w rozmowie z "Newsweekiem".

Psycholożka Zuzanna Butryn dodała, że w gabinecie często słyszy od pacjentów, że spotkanie z ekspartnerem, które miało na celu rozmowę lub oddanie rzeczy, kończy się w łóżku. Czasem jest to celowe zagranie jednej ze stron, która ma jeszcze nadzieję.

Ekspert ostrzega przed jednym

Zdaniem Zuzanny Butryn, w tego typu relacjach ważne jest jedno: samoświadomość.

- Jeśli szukamy relacji pełnej, chcemy z kimś mieszkać, stworzyć dom, to trwanie w relacjach opartych jedynie na seksie może blokować przed wejściem w relację, która w pełni nas usatysfakcjonuje - tłumaczyła psycholożka w rozmowie z "Newsweekiem".

- Jednak wiele kobiet zgłasza się do mnie z problemem, który nazywają odseparowaniem się od partnera. Seks między nimi stanowi fantom relacji, coś w stylu: "niby nas już nie ma, a wciąż ze sobą sypiamy". W takiej sytuacji nie wejdziemy nawet w proces żałoby po relacji, bo ona wciąż istnieje - dodała ekspertka.

Jeżeli nie będziemy świadomi tego, co robimy, może zakończyć się to nie tylko zranieniem drugiej osoby, a także tkwieniem w relacji, która nie ma przyszłości.

- Jeśli ludzie rozstali się za zgodą obopólną, to zwykle wszystko, co dzieje się potem, jest jednak prostsze. Także ich ewentualne życie seksualne. Ale gdy jedna strona nadal wierzy, że mogą być razem, chce tego i do tego dąży, poprzez seks próbując stworzyć związek, to bywa raniące - podsumował dr Robert Kowalczyk.

Ruszył plebiscyt #Wszechmocne. W formularzu poniżej zgłoś swoją kandydatkę w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (71)