Seksuolog o problemach Polaków. Z tym przychodzą najczęściej

Z jakimi problemami Polacy udają się do gabinetów seksuologów? - Przychodzą z różnymi sprzecznościami, które im towarzyszą, a może blokują to bycie razem, bycie blisko - wyjawiła seksuolożka Agata Stola w jednym z wywiadów.

Z jakimi problemami Polacy udają się do gabinetów seksuologów?
Z jakimi problemami Polacy udają się do gabinetów seksuologów?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

14.11.2023 | aktual.: 14.11.2023 19:41

Kompleksy, przekonania czy kwestie związane z "patriarchatem". To tylko kilka problemów, z jakimi Polacy udają się do gabinetów psychoterapeutów i seksuologów. Najczęściej pojawiają się w nich jednak pary bądź małżeństwa, ponieważ problemy związane z intymnością oraz seksualnością dotyczą zarówno kobiet, jak i mężczyzn.  

Z czym Polacy udają się do seksuologa?

Tym, z jakimi problemami Polacy przychodzą do seksuologów, podzielili się w podcaście "Wprost Przeciwnie" psychoterapeuci i seksuolodzy Agata Stola oraz Robert Kowalczyk.

- Przychodzą z różnymi sprzecznościami, które im towarzyszą, a może blokują to bycie razem, bycie blisko. I my, jako psychoterapeuci, seksuolodzy, staramy się rozwikłać ten rebus, tę trudność, dlaczego coś w relacji nie jest takie, jak byśmy chcieli, żeby było - mówiła Agata Stola.

- Przychodzą z różnymi przekonaniami na temat relacji, wyobrażeniami na temat relacji, w tym wyobrażeniami na temat seksualności, co może przeszkadzać w ich realizacji, albo też z jakiego powodu one nie są realizowane - uzupełnił Robert Kowalczyk.

W kwestii wymienionych wyobrażeń specjaliści dodali, że potrafią być one "bardzo szerokie". W przypadku Polaków najczęściej są one związane z pewnymi fantazjami, które zderzają się z rzeczywistością i codziennością, co wywołuje dalsze problemy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stereotyp "Matki Polki"

Seksuolodzy zdradzili także, że wśród najczęstszych problemów pacjentów, które pojawiają się w relacji, znalazły się również pewne wyobrażenia, które utrudniają funkcjonowanie intymnej relacji. Są one związane m.in. ze stereotypem "Matki Polki". Kiedy w życiu pary pojawia się dziecko, często kończy to pewien etap w związku.

- Jeżeli wyobrażamy sobie "Matkę Polkę", to pytanie, jak często to jest kojarzone z seksualnością? Na ile właśnie wejście w pewną rolę, np. urodzenie dziecka, powoduje wyprowadzanie tej seksualności, no bo przecież nie sypia się z matką swoich dzieci, prawda? - tłumaczył Robert Kowalczyk.

- To takie przekonanie, które wychodzi np. w pracy terapeutycznej, że to jest "jakieś obce", że "ta pierś karmi, nie można się nią już bawić" - używając już takich bardzo konkretnych przykładów. I wpływa to na to wzajemnie napięcie, na tę chęć do realizacji potrzeby - podsumował.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)