Setki kobiet w Berlinie pokazało piersi. Mają dość dyskryminacji sutków

Kobiety mówią dość. Choć żyjemy w czasach postępującej emancypacji, kobiece sutki wciąż są traktowane jak obiekt seksualny. Wystarczy wspomnieć, że Instagram cenzuruje kobiece piersi, a widok roznegliżowanej dziewczyny jest traktowany jak gorszący. Grupa niemieckich aktywistek, Hedonistic International, postanowiła bardzo bezpośrednio dac upust swojej złości.

Protest był bezpośrednią konsekwencją sytuacji, jaka miała miejsce kilka tygodni temu na jednym z miejskich kąpielisk. Obywatelka Francji opalała się topless, co nie spodobało się ochronie basenu. Kobieta nie chciała się ubrać, argumentowała to tym, że obok niej bez koszulek opalali się panowie. Ochroniarze byli nieprzejednani, niepokorna letniczka została wyrzucona z kąpieliska. 

Miasto wydało oświadczenie, w którym przeprosiło za zbyt agresywne zachowanie ochroniarzy, jednak przyznało, że opalanie się topless w miejscu, w którym przebywały dzieci, jest niestosowne.

Czytaj też: Na jednym ze szczecińskich basenów dochodzi do zadziwiającej sytuacji. Z żeńskiego natrysku korzysta regularnie mężczyzna - ma niepodważalny argument

Aktywistki uznały argumenty miasta za szowinistyczne i skrzyknęły się w ubiegłą w niedzielę w centrum miasta w geście solidarności z Francuzką. Kobiety przyjechały na Mariannenplatz na rowerach z odsłoniętymi sutkami, towarzyszyli im mężczyźni, którzy z kolei zakleili swoje piersi plastrami.

"Obcowanie z nagością musi być normalne, mamy 2021 rok" - powiedziała Rosa, jedna z organizatorek. Na swoim rowerze umieściła napis: "Burning Bras since 1968". 

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl