Siostra Anny Przybylskiej wspomina aktorkę. Tak wyglądały ich ostatnie wspólne chwile
Agnieszka Kubera pojawiła się w cyklu rozmów "Pytania na śniadanie" poświęconemu Annie Przybylskiej. Siostra zmarłej aktorki wspomniała, jak układały się ich relacje i kiedy przyszła gwiazda postanowiła związać swą przyszłość z aktorstwem. Wyznała również, w jaki sposób wyglądało ich pożegnanie.
05.10.2022 | aktual.: 05.10.2022 13:48
7 października na ekranach kin pojawi się film o Annie Przybylskiej. Od śmierci aktorki minęło już osiem lat. Z okazji uroczystej premiery "Pytanie na śniadanie" zorganizowało serię spotkań z jej bliskimi. 4 października wyemitowano rozmowę z siostrą Przybylskiej, Agnieszką Kuberą.
Siostra Anny Przybylskiej wspomina aktorkę. "Urodziła się z tym marzeniem"
Między Agnieszką a Anną były ponad cztery lata różnicy. Siostry łączyła szczególna więź. Kubera wspomniała, że Przybylska jeszcze jako dziecko zaczęła marzyć o karierze aktorskiej. O swoich planach zostania aktorką opowiadała podczas wspólnego oglądania bajek.
- Dążyła do tego celu. Miała gdzieś zawsze w tyle głowy, że trzeba będzie dojść do spełnienia swoich marzeń - podkreśliła Agnieszka w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem.
Kariera Anny Przybylskiej dość wcześnie nabrała tempa. Siostra aktorki wspomina, że przypominała Przybylskiej, aby pod wpływem popularności nie uderzyła jej do głowy woda sodowa. Jednocześnie zaznaczyła, że Ania mimo rozpoznawalności i dużej aktywności zawodowej zawsze pamiętała o najbliższych.
- Wszystko było przypisane pod dzieci, pod Jarka, pod to, żeby być taką pełnoprawną, funkcjonującą świetnie rodziną. To było najważniejsze dla niej - wyjawiła Agniesza Kubera.
Ostatnie chwile Anny i Agnieszki. "Bardzo często o niej myślę"
Pani Agnieszka wyznała, że wciąż nie ogląda filmów, nie czyta wywiadów i artykułów na temat zmarłej siostry. Cały czas jest to bowiem dla niej bardzo bolesne. Na pytanie dziennikarza, czy zdążyły się pożegnać, odpowiedziała w poruszających słowach.
- Tak, żegnałyśmy się praktycznie przez cały rok. Oszukiwałyśmy, ale i żegnałyśmy zarazem - przyznała.
Siostra Anny wspomniała również o tym, że cała rodzina długo wahała się, czy przystać na propozycję stworzenia produkcji filmowej, która upamiętniłaby życie Przybylskiej.
- Nie wydawało nam się to fajnym pomysłem. Jednak kiedy panowie przedstawili nam taki projekt (...), jeżeli Ania ma zagrać sama siebie w tym filmie, no to czemu nie - tłumaczyła Kubera.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl