LudzieSkomentował poczynania brata i Sylwii Bomby. "Nie do końca rozumiem"

Skomentował poczynania brata i Sylwii Bomby. "Nie do końca rozumiem"

Brat Rafała Collinsa, Grzegorz, związał się z Sylwią Bombą. Choć są parą od roku, nadal potrafią wywołać niemałe emocje. Zakochani nie kryją się ze swoim uczuciem i często razem pokazują się w mediach społecznościowych. Jak na ich zachowanie zareagował Rafał Collins?

Rafał Collins o związku swojego brata i Sylwii Bomby
Rafał Collins o związku swojego brata i Sylwii Bomby
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram

Sylwia Bomba zyskała spory rozgłos dzięki programowi stacji TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Swoje pięć minut wykorzystała, aby zbudować internetową społeczność. Obecnie jest popularną celebrytką w mediach społecznościowych. Sylwia rok temu ogłosiła, że jest w związku z Grzegorzem Collinsem, którego poznała na planie innego programu tej samej stacji "Nasi w mundurach".

Między Grzegorzem a Sylwia zaiskrzyło niemal od razu, czego nie ukrywała sama influencerka. "My właściwie od razu zamieszkaliśmy razem. Tak naprawdę Greg chyba nie spał u mnie dwie noce. A potem już przyjechał do mnie z małą walizeczką, a potem tylko dowoził walizki" - pisała na Instagramie.

Para bardzo często pokazuje się w sieci. Na mediach społecznościowych nie brakuje zabawnych nagrań, na których zobaczymy zarówno Sylwię, jak i Grzegorza. Jak na medialny związek brata reaguje Rafał Collins?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Chyba jestem zbyt nudny na Instagrama"

Niedawno na Instagramie Rafała Collinsa pojawiła się relacja, w której odpowiadał na pytania zadane mu wcześniej przez internautów. Wśród morza pytań jedno dotyczyło właśnie działalności Grzegorza Collinsa i Sylwii Bomby w sieci. Padły dość zaskakujące słowa.

"Jestem 'nieinstagramowy' i nie do końca rozumiem, dlaczego pewne rzeczy wyglądają tu tak, a nie inaczej. Chyba jestem zbyt nudny na Instagrama. Ten rodzaj treści po prostu do mnie nie przemawia. To był pierwszy raz, kiedy zrobiłem taką ankietę, bo nie wiedziałem, jak to zrobić. Jeśli jednak oni dobrze się tym bawią, przecież nikogo nie krzywdzą i do tego są szczęśliwi, to należy się cieszyć i kibicować" - podkreślił Rafał Collins.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)