Sława nie interesuje Matta Dillona
Matt Dillon twierdzi, że nie zależy mu na sławie. Aktor oświadczył, że pragnie być znany ze swoich umiejętności, a nie ze skandali i wydarzeń z jego życia prywatnego.
31.08.2010 | aktual.: 01.09.2010 00:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Matt Dillon twierdzi, że nie zależy mu na sławie. Aktor oświadczył, że pragnie być znany ze swoich umiejętności, a nie ze skandali i wydarzeń z jego życia prywatnego. Dillon wypowiedział się w tym temacie odpowiadając na pytanie, jak współpracowało mu się z Lindsay Lohan na planie filmu "Garbi: Super bryka". Lohan miała wówczas zaledwie 18 lat.
- Ile 18-latek żyje pod taką presją? - zastanawia się na głos Dillon. - To bardzo niesprawiedliwe, że media tak mocno koncentrują się na wadze i wyglądzie aktorek. Staram się jednak nie myśleć zbyt często o sławie, jej blaskach i cieniach. Nigdy nie chciałem być popularny, nie zależy mi na tym. Chciałem tylko, aby ludzie postrzegali mnie jako dobrego aktora.
Dorobek Matta Dillona zamyka rola w filmie "Takers".
POLECAMY: href="http://pietnascielat.wp.pl/celebryci.html">** 15. URODZINY WIRTUALNEJ POLSKI! GWIAZDY SKŁADAJĄ NAM ŻYCZENIA