Sława Przybylska ma 91 lat. Oto sekret jej niezwykłej kondycji
Sława Przybylska w listopadzie 2023 roku skończyła 91 lat. Choć wokalistka wiele przeszła, nadal zachwyca wyglądem i wigorem. Właśnie zdradziła swój sekret.
23.02.2024 12:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Artystkę ukształtowały trudne doświadczenia z dzieciństwa. Gdy wybuchła wojna, miała zaledwie siedem lat. - Na własne oczy widziałam, jak Żydów prowadzono na dworzec i wywożono do Treblinki. Przy okazji, strzelano do nich, zabierano im dzieci, zabijano ich. A ja na to wszystko patrzyłam. Dopiero gdy wszystkich wyprowadzono, mogłam wrócić do domu. Po drodze mijałam rozlaną krew, rozdarte pierze i połamane lalki - opowiadała kilka lat temu w wywiadzie dla Plejady.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sława Przybylska - życie prywatne
Dramatów nie brakowało również w jej życiu prywatnym. Z pierwszym mężem - Jerzym Kostarczykiem - rozwiodła się. Andrzej Munk (wówczas żonaty), w którym była szaleńczo zakochana, zginął w wypadku samochodowym. 60 szczęśliwych lat spędziła u boku Jana Krzyżanowskiego. Niestety mężczyzna zmarł.
Zobacz także
W "Fakcie" Przybylska mówiła: - Ja w tej chwili jestem osobą osamotnioną, ponieważ odszedł mój mąż i gdybym nie miała tej pasji, śpiewania, to pewnie bym odeszła, bo nie byłoby sensu żyć. A i tak jest wokół pustka i rodzaj osamotnienia bardzo trudny, bo budzę się rano i nie ma obok nikogo, z kim mogłabym podzielić się słowem, słońcem, myślą. Nie ma do kogo się odezwać, komu zrobić śniadania. Osamotnienie jest gorsze niż samotność, bo daje poczucie ogromnej pustki.
Sekret kondycji Sławy Przybylskiej
Artystka nie zamierza się jednak poddawać ani przechodzić na emeryturę. Wciąż daje koncerty i jest w doskonałej kondycji. - Kiedy ktoś mnie pyta o zdrowie, to zwykle odpowiadam, że nawet jak jest bardzo źle, to jest bardzo dobrze, ponieważ kiedy rano się budzę i wstaję, oczekuję wszystkiego najlepszego. Staram się mieć takie podejście każdego dnia. Teraz mam tak dużo pracy i tyle koncertów aż do maja, że nie mam czasu nawet myśleć, jak ja się czuję, a czuje się bardzo dobrze - zdradziła w rozmowie z "Super Expressem".
Przy okazji zdradziła także sekret tak świetnej kondycji. Przybylska przyznała, że uprawia gimnastykę i wciąż ćwiczy głos. - Jak słyszę dobrą muzykę, a szczególnie rytmy południowe, to zaczynam tańczyć. Cały czas jestem w ruchu i to nie pozwala mi zachować kondycję - dodała.
Zobacz także
Przestrzegła także, że jeśli ruch nie będzie sprawiał nam radości... po prostu nie schudniemy. - Ruch jest podstawą życia. Nieważne ile ma się lat, trzeba się ruszać. Czas nie mija, czas jest wieczny, jest abstrakcyjny, jest tajemnicą, tylko my w tym czasie mijamy i starajmy się, aby to mijanie było radosne. To jest moja idea, którą wszystkim przekazuję - podsumowała.