Ślub odbył się w tajemnicy. Mało kto wie, kim jest jej mąż
Magda Mołek 30 kwietnia skończyła 47 lat. Znana dziennikarka oddziela sferę prywatną od zawodowej. - Miłość jest beztroska wtedy, kiedy chodzi się na romantyczne randki - wyjawiła Mołek w jednym z nielicznych wywiadów, w którym otworzyła się na temat rodziny.
Magda Mołek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarek. Choć w pracy ma kontakt ze światem show-biznesu, sama skutecznie unika prywatnej obecności w mediach. Mołek rzadko udziela wywiadów; chroni prywatność swoją, a także dzieci oraz męża. Nawet ślub odbył się w tajemnicy przed mediami, które o tym, że Magda Mołek powiedziała "tak" po raz drugi, dowiedziały się długo po fakcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magda Mołek: Mężczyznom wolno wszystko, a kobiety są ze wszystkiego rozliczane
Ten związek zakończył się rozstaniem. Kolejny przez długi czas był spowity tajemnicą
Pierwszym mężem Magdy Mołek był Daniel Lewczuk. Relacja ta nie przerwała próby czasu i zakończyła się rozwodem. Później dochodziły słuchy o tym, że dziennikarka związała się z Remigiuszem Kasztelnikiem. Jednak i ten związek nie przetrwał zbyt długo. Po tym rozstaniu Mołek długo mówiła o sobie "singielka". Do czasu, gdy w mediach nie pojawiły się plotki o tym, że była widziana na plaży z pewnym mężczyzną.
Dopiero po ślubie, który odbył się w 2011 roku w tajemnicy, okazało się, że dziennikarka związała się z prawnikiem Maciejem Taborowskim.
"Rozmawiamy o wszystkim. Pomagamy sobie. Kiedy ja więcej pracuję, mąż jest z dziećmi, ogarnia dom. Miłość jest beztroska wtedy, kiedy chodzi się na romantyczne randki, ale codzienne życie z opieką nad dziećmi, pracą zawodową i ważnymi projektami to już miłość wymagająca. To jest test partnerstwa" - przeczytamy w "Vivie!" w jednym z nielicznych wywiadów, w których Mołek otworzyła się na tematy rodzinne.
Magda Mołek i Maciej Taborowski doczekali się dwóch synów. To właśnie przyjście na świat drugiej pociechy zmieniło w ich życiu wiele.
"Mamo, nie daję rady"
Magda Mołek nie owijała w bawełnę. Pogodzenie życia rodzinnego z rozwijającą się w zawrotnym tempie karierą dziennikarki nie jest łatwe. Bez pomocy bliskich i niani na pewnym etapie byłoby wręcz niemożliwe. Kiedy na świecie pojawił się młodszy syn małżeństwa, Mołek przestała się ze wszystkim wyrabiać.
- "Po trzech miesiącach od narodzin mojego drugiego syna powiedziałam do swojej mamy: "Mamo, albo mi pomożesz, albo umrę, bo nie daję rady" - wyznała dziennikarka w rozmowie z Justyną Nagłowską.
Na szczęście Magda Mołek może liczyć na swoich najbliższych, którzy z chęcią jej pomagają.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl