Śmierć 41‑letniej pacjentki po cięciu cesarskim w Kielcach. Nowe informacje prokuratury
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Krakowie w rozmowie z Wirtualną Polską przekazała informacje na temat przyczyny śmierci 41-letniej pacjentki. Kobieta zmarła 24 grudnia 2022 roku na porodówce Szpitala Kieleckiego im. św. Aleksandra po zabiegu cięcia cesarskiego.
17.05.2023 | aktual.: 12.07.2024 22:38
- Biegli uznali, że przyczyną śmierci pokrzywdzonej była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu wstrząsu krwotocznego z powikłaniem, a sam wstrząs nastąpił po zabiegu cięcia cesarskiego - przekazała w rozmowie z Wirtualną Polską prok. Katarzyna Duda, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Krakowie.
Dodała też, że zakończono przesłuchania personelu medycznego i na chwilę obecną nikomu nie postawiono zarzutów. Planowane jest jednak powołanie jeszcze jednego zespołu biegłych.
- Kolejna opinia będzie odnosiła się do kwestii prawidłowości czynności diagnostyczno-terapeutycznych podejmowanych wobec pokrzywdzonej na oddziale. Biegli sprawdzą, czy reakcja personelu i wykonywane przez nich działania były prawidłowe, a także czy pobyt pacjentki na oddziale był właściwie monitorowany - przekazała rzeczniczka.
Śledczy otrzymali wyniki sekcji zwłok i badań histopatologicznych 41-latki już w lutym br., jednak wtedy - jak przekazała rzecznika krakowskiej prokuratury - nie zostały upublicznione ze względu na dobro śledztwa.
Śmierć 41-letniej pacjentki po cięciu cesarskim
41-letnia pacjentka zmarła 24 grudnia 2022 roku na porodówce Szpitala Kieleckiego im. św. Aleksandra. Wcześniej urodziła córeczkę, która przyszła na świat w wyniku cesarskiego cięcia.
W oświadczeniu szpital potwierdził zgon pacjentki i zapowiedział współpracę z odpowiednimi służbami w celu wyjaśnienia sprawy. 27 grudnia Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód wszczęła śledztwo, które 13 stycznia 2023 roku przekazano do Prokuratury Regionalnej w Krakowie.
Jak przekazała w styczniu w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka krakowskiej prokuratury - postępowanie toczyło się w sprawie "narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez personel medyczny Szpitala Kieleckiego, na którym ciążył obowiązek opieki nad pacjentką".
O śmierci kobiety jako pierwsze poinformowało "Echo Dnia". Z ustaleń dziennika wynika, że 41-latka osierociła trójkę dzieci, którymi zaopiekowała się ich babcia.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl