"Pokolenie bardzo zaburzone". Ekspertka o współczesnej młodzieży
Wielu rodziców zastanawia się, w jaki sposób zadbać o zdrowie psychiczne dziecka. - Jest to pokolenie bardzo zaburzone, jeśli chodzi o podstawowe rzeczy, które w ich życiu powinny się dziać - przyznała w programie "Balans" Dorota Peretiatkowicz, socjolożka z Socjolożki.pl.
W najnowszym odcinku programu "Balans" zrealizowanego w ramach kampanii Wirtualnej Polski i projektu Młodych Głów "Ostatni dzwonek. Twoja reakcja może uratować życie", pojawiła się Dorota Peretiatkowicz. Socjolożka z Socjolożki.pl opowiedziała, z jakimi problemami borykają się dziś młodzi ludzie. Jej obserwacje mogą zaskakiwać.
Psycholożka wprost o młodemu pokoleniu
Dorota Peretiatkowicz nie ukrywała, że z jej badań oraz obserwacji wynika, że obecnie młodzież mierzy się z ogromnym napięciem oraz presją. - My to nazwałyśmy toksynami młodych i to są toksyny, które powodują, że młode pokolenie wcale nie jest w takich komfortowych warunkach, jakby nam się wydawało. Nie jest tak, że konsumuje to wszystko, co starsze pokolenie wypracowało, zarobiło, i że teraz ci młodzi siedzą i patrzą z góry na to, co rodzice dla nich przygotowali. Jest to pokolenie bardzo zaburzone, jeśli chodzi o podstawowe rzeczy, które w ich życiu powinny się dziać - tłumaczyła.
Jak zrozumieć i pomóc swojemu dziecku? || Dorota Peretiatkowicz #85
Młodzi ludzie muszą borykać się z wieloma problemami. - Okazuje się, że są niedospani, przebodźcowani, źle odżywieni, że nie potrafią we własnym życiu wprowadzić pewnych rutyn, że rodzicom trudno było wymóc te rutyny na swoich dzieciach. Wobec tego, kiedy pytamy: "Co byś zrobił w wolnym czasie?", to nagle taką jedną z głównych odpowiedzi było: "Wyspałbym się w końcu", więc mówimy o pokoleniu wiecznie niewyspanych młodych ludzi, którzy nie potrafili w swoim życiu tego snu wprowadzić na normalnych zasadach - dodała ekspertka.
Młodzi ludzie są zaniedbani?
Zdaniem Doroty Peretiatkowicz, młode pokolenie z jednej strony może wydawać się nieco zaniedbane. To nie oznacza jednak, że rodzice nie przykładają się do ich wychowania. Zwracają uwagę przede wszystkim na to, co w późniejszym życiu może nie okazać aż tak potrzebne.
- Jest bardzo zadbane w obszarze samorozwoju i rozwoju w ogóle, a jest zaniedbane w obszarach zupełnie podstawowych, ponieważ rodzice wyszli z założenia, że dziecku muszą dać więcej niż sami dostali. Rodzice nie zauważają, co dostali i to jest ten problem - zaznaczyła specjalistka.
- Mam wrażenie, że te starsze pokolenia dostały bardzo dużo wskazówek, jak radzić sobie w rzeczywistości. Zostały nauczone jednak tych konfliktów, tych negocjacji, trochę lepiej stawiają granicę. Jeżeli nie zostały nauczone, to miały czas, żeby się tego uczyć - wyjaśniła Peretiatkowicz.
Nie tylko dzisiejsza młodzież może mieć problem z tym, jak odnaleźć się w dorosłym życiu. - Kiedy rozmawiamy o pokoleniu milenialsów, to ono było w szoku, że tak życie wygląda. Myślało, że będzie zupełnie inaczej, że będą mogli rozwinąć skrzydła, być kim chcą (...), a potem się okazywało, że to zupełnie tak nie wyglądało i że ci millenialsi są jednym z bardziej sfrustrowanych pokoleń, bo pokolenie wcześniejsze miało dużo większą sprawczość - oznajmiła socjolożka.
W obliczu rosnącego kryzysu zdrowia psychicznego wśród młodzieży, projekt Młode Głowy wraz z Wirtualną Polską ruszyło z kampanią "Ostatni dzwonek. Twoja reakcja może uratować życie". To nie tylko wezwanie do działania dla uczniów, rodziców i nauczycieli, ale przede wszystkim apel, by nie ignorować przemocy rówieśniczej. W kampanię zaangażowały się znane twarze jak Martyna Wojciechowska, Maciej Musiał, Patrycja Kazadi oraz Michał Sikorski, nadając jej jeszcze większe znaczenie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.