Spotkanie kobiet "na szczycie". O czym rozmawiały Brigitte Macron i Angelina Jolie
Angelina Jolie po raz kolejny wykorzystuje swoją pozycję w słusznym celu. Aktorka spotkała się z pierwszą damą Francji i wezwała członków Rady Bezpieczeństwa ONZ do rozwiązania konfliktu w Syrii. Z Brigitte Macron rozmawiała o przemocy wobec kobiet.
30 stycznia Angelina Jolie wraz z sześciorgiem swoich dzieci zwiedzała Paryż. Na liście atrakcji Jolie pojawił się m.in. Louvre i zakupy. Jednak jej wizyta miała znacznie poważniejszy cel. Po obiedzie Jolie złożyła oficjalną wizytę w rezydencji prezydenta Francji. Na zaproszenie Brigitte Macron zjawiła się w Pałacu Elizejskim.
Celem spotkania było wezwanie członków Rady Bezpieczeństwa ONZ do rozwiązania konfliktu w Syrii. Kilka dni temu Jolie wraz z córkami Zaharą i Shiloh odwiedziła obóz dla uchodźców w Jordanii. "Dziś moje dzieci spędzają czas rozmawiając i bawiąc się ze swoimi rówieśnikami. Z dziećmi, które zostały zmuszone, by opuścić swój dom. Z dziećmi, które w wyniku wojny straciły rodzinę" – skomentowała aktorka. Jak zwykle wykazała się również empatią i wrażliwością wobec tragedii wojennych. Angelina zwróciła uwagę, że syryjskie dzieci mają te same prawa i nadzieje, co dzieci z całego świata, a dodatkowo muszą mierzyć się z ogromną traumą i licznymi chorobami.
Spotkanie Angeliny Jolie i Brigitte Macron trwało nieco ponad godzinę. Panie rozmawiały m.in. o przemocy wobec kobiet. Aktorka podczas spotkania z pierwszą damą Francji podkreśliła również swoją misyjną rolę wobec uchodźców – od kwietnia 2012 roku jest ambasadorem dobrej woli Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).
Z kolei Brigitte Macron pierwszorzędnie wywiązuje się z roli pierwszej damy. Mimo że media najbardziej ekscytują się dużą różnicą wieku między nią a jej mężem, Macron z odwagą i klasą podejmuje się ważnych misji, ale i dba o kontakty z mainstreamowymi artystami. W ciągu kilku ostatnich miesięcy gościła również Rihannę oraz Bono.
Źródło: dailymail.co.uk