Sprząta najbrudniejsze domy. Pokazała, z czym musiała się ostatnio zmierzyć
Mówi o sobie, że jest najlepszą sprzątaczką na świecie. Na życzenie klientów jest w stanie wysprzątać nawet najbardziej zapuszczone i zagracone mieszkania. Najczęściej są to lokale osób, które cierpią z powodu chorób psychicznych lub przeżytych tragedii. Niedawno Auri Katariina miała do czynienia z wnętrzem, które, jak sama przyznała, mocno ją zaszokowało.
09.11.2022 | aktual.: 09.11.2022 12:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Auri Katariina pochodzi z Finlandii i jest samozwańczą "królową sprzątania". W sieci pokazuje, jak doprowadza do porządku brudne domy i mieszkania. Nagrywa swoją pracę, a później dzieli się jej efektami z instagramowymi obserwatorami. Jej profil śledzą ponad dwa miliony użytkowników. Auri wybiera do sprzątania najtrudniejsze przypadki. Ostatnio musiała zmierzyć się z prawdziwym wnętrzarskim horrorem.
Zobacz także: Piekarnik będzie lśnił. Posyp drzwiczki i polej wodą
Specjalistka od sprzątania złapała się za głowę. "Dom z horroru"
Katariina opublikowała na Instagramie zaskakujące nagranie, do którego dodała wymowny tytuł. "Witajcie w domu z horroru" - brzmi napis, który rzuca się w oczy tuż po odtworzeniu wideo. Następnie widzimy, jak Auri otwiera drzwi i już na progu musi przebić się przez górę śmieci.
"Co tu się wydarzyło?" - pyta specjalistka od sprzątania. Zanim zaczęła pracę, pokazała widzom, co zastała w domu. Objęła obiektywem każde pomieszczenie. Wszędzie widać piętrzące się stosy niepotrzebnych przedmiotów, gnijących produktów spożywczych i innych odpadów. "To miejsce jest pełne szczurów i pleśni, ale dla mnie to najlepsze wyzwanie, jakie do tej pory miałam" - komentuje Auri.
W domu, w którym sprząta Katariina, mieszkały dwie kobiety. Żyły w nim przez ponad sześć lat. Od niemal trzech nie widziały na oczy własnej kuchni. Była przykryta kartonami, plastikowymi butelkami, starymi i nienoszonymi już ubraniami. "Dam radę i pozbędę się tego brudu" - pisze sprzątaczka. Po długiej i wykańczającej pracy Auri pokazała pierwsze efekty. W domu w końcu zapanował porządek.
"Poczułam ulgę na końcu nagrania"
Nagranie Katatiiny wzbudziło w internautach ogromne emocje. Nie mogli wyjść z podziwu, jak kobiecie udało się doprowadzić tę ruinę do czystości. "Zasługujesz na jakąś nagrodę. Jesteś niesamowita" - czytamy w komentarzach.
Inni podkreślili, że Auri nie tylko sprząta, ale sprawia, że jej klienci zyskują nowe życie oraz wewnętrzny spokój. "To smutne, że ktoś żyje w takich warunkach. Wspaniale, że pomagasz i jesteś dla tych, którzy tracą motywację do tak podstawowych spraw jak sprzątanie", "Poczułam ulgę na końcu nagrania. Podejrzewam, że mieszkanki tego domu zareagowały tak samo" - pisali użytkownicy Instagrama.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.