Stał się ikoną gejów. Kończy 85 lat
Bohdan Łazuka to niekwestionowana ikona polskiego kina. Jego charakterystyczne role stały się kultowe. Nie każdy jednak wie, że jego życie uczuciowe było równie barwne, jak bohaterowie, w których się wcielał. Z okazji 85. urodzin bierzemy pod lupę życie aktora.
Bohdan Łazuka wielu fanom kojarzy się przede wszystkim z rolami homoseksualistów. W życiu prywatnym okazał się jednak prawdziwym casanovą.
Bohdan Łazuka łamaczem serc
Bohdan Łazuka urodził się 31 października 1938 roku. Już w podstawówce próbował swoich sił w aktorstwie - dołączył do Teatru Młodego Widza. Szybko zrozumiał, że to jest to, co chciałby robić w życiu. Postanowił więc rzucić szkołę, by w pełni skupić się na spełnieniu swojego marzenia.
Bliscy podejrzewali, że w jego życiu pojawi się wiele kobiet. "Moi przyjaciele i znajomi zdawali sobie sprawę, że mogę być niestały w uczuciach, i przywidywali, że na jednej żonie się nie skończy" - napisał w swojej autobiografii gwiazdor. Tak rzeczywiście było.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W latach 60. ożenił się z koleżanką z branży, Barbarą Wrzesińską. Ich związek rozpadł się jednak po zaledwie trzech miesiącach. W 2017 roku aktor w wywiadzie dla "Na żywo" wyznał: "Pierwsze małżeństwo rozpadło się, ponieważ żona była piekielnie zazdrosna".
Później jego serce skradła Daniela Pacholczyk. Wówczas aktor był już szalenie rozpoznawalny w całej Polsce, co - jak sam przyznał - odbiło się na jego małżeństwie, które rozpadło się po roku.
"Mieszkaliśmy w Warszawie w dwóch pokoikach ze ślepą kuchnią. Ona pracowała w Teatrze Wielkim jako solistka. Nasze małżeństwo nie przetrwało. Dopiero po latach dotarło do mnie, że byłem strasznym egoistą, za mało się zajmowałem nią i domem" - przyznał w "Dzienniku" aktor.
W latach 70. Bohdan Łazuka ponownie się zakochał. Tym razem w tancerce, Małgorzacie Viresco. Para doczekała się wspólnie syna. Niestety po sześciu latach ich związek się rozpadł. "Mój niespokojny duch rozglądał się za innymi kobietami. No, i finał wiadomy..." - tak aktor skomentował w "Na żywo" rozpad jego trzeciego małżeństwa.
W 1980 roku aktor znalazł szczęście u boku projektantki i modelki, Renaty Węglińskiej. Małżeństwo przetrwało aż 21 lat. W tym czasie na świat przyszła także ich córka, Olga.
Kiedy jednak wydawało się, że spędzą ze sobą resztę życia, w 2001 roku poinformowali o rozwodzie. Po 9 latach okazało się jednak, że nie mogą bez siebie żyć. Aktor ponownie poślubił swoją czwartą żonę w 2010 roku.
"Myśmy się nigdy nie rozstali. Cały czas żyliśmy w wielkiej przyjaźni. Teraz postanowiliśmy zachować dotychczasowy stan rzeczy, co oznacza, iż osobno mieszkamy, a spotykamy się, kiedy chcemy. Świetnie się rozumiemy. Na żonę zawsze mogę liczyć, a ona na mnie. Kiedyś wymyśliłem powiedzenie, za które obraziła się na mnie połowa Polski: 'Wystarczy się rozwieść, żeby było dobre małżeństwo'" - zdradził w "Gali" aktor.
Bohdan Łazuka ikoną gejów
Jego role w "Motylem jestem, czyli romans 40-latka" oraz "Karierze Nikodema Dyzmy" do dziś uznawane są za kultowe. Grał w nich homoseksualistów, co było nie lada wyzwaniem. Okazało się, że aktor ma na to swój sposób.
"(…) udając ich, zwykle coś dokładamy, tymczasem trzeba postępować wprost przeciwnie" - zdradził w rozmowie z portalem "Wyborcza.pl".
Aktor przyznał też, że wielu gejom podobało się to, w jaki sposób ich przedstawia.
"Kiedyś zrobiłem ciotę w "Szymon Majewski Show". Po tym występie moja córka Olga dostała polecenie od gejów, żeby mi powiedzieć, że jestem teraz ich ikoną" - dodał w tej samej rozmowie Łazuka.
Czytaj też: Łazuka wyznaje romantycznie: "Kocham Dodę"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl