Strajk Kobiet alarmuje o kolejnym kontrowersyjnym pomyśle Kai Godek. Tym razem chce uderzyć w dzieci z in vitro
Kaja Godek to jedna z osób, która najbardziej przyczyniła się do zaostrzenia prawa do aborcji w Polsce. Teraz Godek zamierza ruszyć z kampanią głoszącą, że in vitro to produkcja dzieci metodą weterynaryjną oraz wielokrotna aborcja.
07.02.2021 16:19
Kobiety z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Szczecinie zwróciły się do firm outdoorowych z prośbą o nieprzyjmowanie niegodnych zleceń. Chodzi o plakaty, które mają zniechęcić Polaków do zapłodnienia metodą in vitro.
"Fundacja Życie i Rodzina" przygotowała plakat, z którego wynika, że in vitro to: "Produkcja dzieci metodą weterynaryjną, handel dziećmi, wielokrotna aborcja, mrożenie dzieci na lata, wielka kasa dla klinik".
"Dzięki Kai Godek kobiety są już zmuszone do rodzenia dzieci z wadami letalnymi" - mówiła Magda Górecka z OSK i dodała, że teraz z kolei odbędzie się atak na dzieci z in vitro i ich rodziny.
Aktywistka uczula, że taka kampania uderzy we wszystkie osoby, które urodziły się dzięki metodzie in vitro. "Te dzieci żyją, chodzą do szkoły, mają PESEL-e, mają ulubione potrawy, mają uczucia, które Kaja Godek chce zniszczyć".
Ogólnopolski Strajk Kobiet apeluje do firm zajmujących się dystrybucją plakatów i zapowiada: "Jeżeli te plakaty zawisną na nośnikach reklamowych, to tu z miejsca osobiście mówię, że kieruję sprawę do sądu. Nie ma naszej zgody na obrażanie naszych rodzin, naszych dzieci. Nasze dzieci są duże, potrafią czytać, tego typu kampanie narażają nasze dobra osobiste" - powiedziała Dominika Jackowski.