Świadkowa zrujnowała jej ślub. Przyjaźń zakończyła się z hukiem
Dzień ślubu jest dla panny młodej jednym z najpiękniejszych z życiu, ale również jednym z najbardziej stresujących. Dlatego dobrze jest mieć wsparcie w świadkowej, która pomoże w przygotowaniach, będzie służyć radą i poradzi sobie z każdym kryzysem już podczas uroczystości. Niestety świadkowa tej panny młodej okazała się prawdziwym koszmarem. Lista jej grzechów jest długa.
Zgodnie z tradycją świadkowa odpowiedzialna jest za organizację wieczoru panieńskiego, towarzyszy pannie młodej w przymiarkach sukni ślubnej, doradza na każdym etapie przygotowań, a w dniu uroczystości pilnuje, by wszystko poszło zgodnie z planem. Jednak ta panna młoda, która anonimowo wyżaliła się na platformie Reddit, nie mogła na to wszystko liczyć. To, że świadkowa zrujnowała jej ślub i wesele, zaskoczyło ją tym bardziej, że przyjaźniła się z nią od 12 lat.
Świadkowa zniszczyła jej ślub, zostawiając ją bez zdjęć z uroczystości
28-latka wyznała, że jej przyjaciółka zawsze miała dziwny stosunek do jej związku, co pogorszyło się jeszcze po zaręczynach. Jednak wszystko zaczęło się od wieczoru panieńskiego. Świadkowa kupiła wtedy wszystkim zaproszonym kobietom specjalne koszulki, a dla panny młodej wybrała rozmiar o wiele za mały, co ją upokorzyło. Dodatkowo w dniu ślubu zignorowała dress code. Para młoda zorganizowała niewielkie przyjęcie w ogrodzie i poprosiła gości, by przyszli w obuwiu sportowym. Świadkowa natomiast założyła szpilki. Ale to był dopiero początek.
"Jest zawodową fotografką i pracuje w branży, więc przed tym wszystkim zapytałam ją, czy mogłaby robić zdjęcia na naszej uroczystości. Była z tego powodu zadowolona. Lecz każde zdjęcie, ponad 300 z nich, okazało się być rozmazane. Rzuciła tylko: ‘Przepraszam, po prostu za dużo się ruszam, jestem bardzo aktywnym fotografem. A tak naprawdę, to nie potrzebujesz tych zdjęć w każdym razie’. Wszystko, co mamy, to sześć zdjęć zrobionych telefonem mojego ojca" – napisała wściekła panna młoda.
Przyjaźń zakończyła się w paskudnej atmosferze
Żeby tego było mało, świadkowa wręczyła parze młodej w prezencie zestaw talerzy we fioletowe kwiaty, doskonale zdając sobie sprawę, że pannie młodej nie podobają się zastawy w kwiaty. Zrobiła to z premedytacją. Czara goryczy przelała się, gdy po jakimś czasie kobieta powiedziała przyjaciółce, że spodziewa się dziecka, a ta zasugerowała jej aborcję. To było ich ostatnie spotkanie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl