Syn Haliny Mlynkovej zdecydował o przyszłości. Nie pójdzie w ślady rodziców
Halina Mlynkova z pierwszym mężem Łukaszem Nowickim doczekała się jedynego syna Piotra. Chłopiec ma już 17 lat i dość skonkretyzowane plany na przyszłość. Wbrew oczekiwaniom niektórych obserwatorów, syn wokalistki i aktora nie zamierza iść śladami rodziców. Jak się okazuje, nastolatek doskonale wie, czego chce od życia.
Małżeństwo Haliny Mlynkovej i Łukasza Nowickiego przez wiele lat wydawało się idealne. Niestety po ponad 9 latach od ślubu, związek pary rozpadł się, a medialne doniesienia na temat ich rozwodu były swego czasu dość popularne. Byli małżonkowie ułożyli swoje życie na nowo, ale piosenkarka niedawno przeszła kolejne burzliwe rozstanie z drugim mężem.
Syn gwiazdorskiej pary ma plany
23 stycznia tego roku Piotr Nowicki skończył 17 lat. Jak wielokrotnie podkreślała mama nastolatka, jej syn jest mądrym człowiekiem, spokojnym i nieco tajemniczym. Podobno odziedziczył talent artystyczny po rodzicach. Halina Mlynkova po rozwodzie z Łukaszem Nowickim ponownie wyszła za mąż, a jej wybrankiem został czeski producent muzyczny Leszek Wronka. Z kolei aktor ożenił się z Olgą Paszkowską i w 2018 roku powitali córkę Józefinę.
Piotr Nowicki w przeszłości pojawiał się wraz z rodzicami na wielu imprezach, koncertach, premierach czy konferencjach prasowych. "Od najmłodszych lat podkreślał, że nie chce być aktorem jak tata i dziadek. Nie chce też być muzykiem jak mama. Pragnie za to stać z drugiej strony kamery" - wyznała wokalistka.
Niedawno miał miejsce głośny rozwód Mlynkowej i Wronki – nie obeszło się bez wzajemnych oskarżeń. Piosenkarka razem z synem wróciła do Polski, a nastolatek zapisał się do bardzo prestiżowego liceum filmowego w Warszawie. Dzięki temu Piotr przygotuje się do późniejszych studiów na kierunku reżyserii. Podobno jego mama wspiera go w rozwijaniu pasji – chce, aby 17-latek uczestniczył przy reżyserii kolejnego klipu.
Przeczytaj: Siłą ściągnęła jej koronę z głowy. Była Miss po wyjściu z aresztu podjęła ważną decyzję
Podobno od najmłodszych lat olbrzymim marzeniem Piotra było zdawanie do szkoły średniej o profilu filmowym. Musiał jednak wyjechać razem z mamą i jej ówczesnym mężem Leszkiem Wronką do Czech. Na szczęście już wrócił do Polski, gdzie mógł rozpocząć edukację dokładnie tam, gdzie zawsze chciał.
"Już raz podjęłam za niego decyzję o przeprowadzce i więcej tego nie zrobię. Jest prawie dorosły i sam musi zdecydować, gdzie chce uczyć się i mieszkać" - dodała w "Rewii" Mlynkova.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl