Pigułka "dzień po" dla 15-latek? Skomentował weto Dudy

- Powiedzieć, że rozumiem obawy prezydenta, to chyba zbyt szeroko powiedziane, ale jeżeli zakazaliśmy energetyków, to trochę dziwne, że chcemy pozwolić dzieciom w wieku lat 15 kupować na własną rękę leki tego typu - ocenia Leon Myszkowski. Syn Justyny Steczkowskiej w wywiadzie ujawnił swoje poglądy polityczne.

Steczkowska i MyszkowskiLeon Myszkowski jest synem Justyny Steczkowskiej
Źródło zdjęć: © ONS

Leon Myszkowski to syn Justyny Steczkowskiej i Macieja Myszkowskiego. Od pewnego czasu próbuje swoich sił w show-biznesie, obecnie określając się na swoim profilu na Instagramie mianem DJ-a i producenta muzycznego. Ostatnio udzielił wywiadu dla "Wprost", w którym wypowiedział się m.in. na temat sytuacji politycznej w Polsce, pigułki "dzień po" i Sejmu, nazywając go "największym patostreamem w polskim Internecie".

Leon Myszkowski o Sejmie i pigułce "dzień po"

Rozmowa Leona Myszkowskiego dla "Wprost" opierała się częściowo na tematyce politycznej. Syn Justyny Steczkowskiej nie ukrywał rozczarowania w związku z nowym rządem, określając jego obietnice "kiełbasą wyborczą".

- Myślałem, że coś nowego, dobrego może się wydarzyć za nowej władzy, która obiecała fajne rozwiązania dla przedsiębiorców - dla mnie jako przedsiębiorcy to było ważne. Dziś sądzę z nieskrywanym rozczarowaniem, że to była kiełbasa wyborcza. Nie zamierzam już wierzyć politykom. Ich pracą jest gadanie, a nie robienie - powiedział Myszkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Leon Myszkowski zdradza, ile trzeba zarabiać, by godnie żyć. Padła konkretna kwota!

- Mówisz o sobie, że masz poglądy "centrokonserwatywne". Co to znaczy? - zapytała go dziennikarka. - Uważam, że działania gospodarcze powinny być bardziej centroprawicowe, niż skręcające w lewo - ujawnił swoje poglądy polityczne. Jest przeciwnikiem "rozdawnictwa" publicznych pieniędzy. - Nie wierzę też w instytucję ZUS-u. Obecnie wszyscy pracujemy na ZUS wszystkich babć i dziadków w tym kraju - dodał.

Jak się okazało, 23-latek jest jedną z osób, które nie popierają streamowania obrad Sejmu na YouTubie.

- To jest największy patostream w polskim Internecie. (...) To jest z jednej strony przerażające, z drugiej - śmieszne. Ja wiem, że tam zapadają ważne decyzje, ale to, co niektórzy tam mówią i robią… Myślę sobie: Fajnie się tam bawicie, panowie i panie… - stwierdził w rozmowie z "Wprost".

Zapytany, co sądzi o dostępności pigułki "dzień po" dla osób po 15. roku życia, Myszkowski zasugerował, że nie jest za tym, aby była dostępna dla "dzieci".

- Powiedzieć, że rozumiem obawy prezydenta, to chyba zbyt szeroko powiedziane, ale jeżeli zakazaliśmy energetyków, to trochę dziwne, że chcemy pozwolić dzieciom w wieku lat 15 kupować na własną rękę leki tego typu. Pamiętam jak sam miałem 15 lat - to jest "kiełbie we łbie". Może one powinny być dostępne dla osób powyżej 18 roku życia? Nie wiem. Od tego są ludzie w rządzie, nasi reprezentanci, żeby rozwiązywać takie kwestie, minimalizować krzywdę, która może się wydarzyć i sprawiać, żeby wszystkie strony czuły się możliwie najlepiej, nie były ograniczane ani dyskryminowane - powiedział, dodając, że "ważne jest wypracowanie kompromisu, dogadanie się".

Mówi, co otrzymał od rodziców

Leon Myszkowski opowiedział także co nieco o swoim wychowaniu. Zdradził, że rodzice już od wczesnych lat pokazywali mu, że jeżeli coś chce, musi sobie na to zapracować. Z tego też względu jako 13-latek jeździł na koncerty z mamą, by jej pomagać i zarabiać przy tym własne pieniądze. Inaczej było jednak w przypadku mieszkania.

- Dostałem mieszkanie - kapitał, którym można obracać wiecznie. Ale nie za darmo. Warunek był jeden: Jak dobrze zdasz maturę, będziesz mógł się wyprowadzić z domu. I tak się stało. Byłem przeszczęśliwy, bo nigdy nie byłem naukowcem, raczej takim trójkowo-czwórkowym uczniem - ujawnił.
© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"