W sypialni tylko "po skandynawsku". Decyduje się już co trzecia para

Średnio przesypiamy około jednej trzeciej życia. Jak ujawnia raport przygotowany przez US News & World Report, ponad 20 proc. dorosłych deklaruje, iż "rzadko lub nigdy" nie doświadcza satysfakcjonującego snu, 43 proc. w 2023 roku zmagało się z bezsennością, natomiast 17 proc. wskazało problemy z bezdechem sennym.

Ankietowani zwrócili uwagę na złe nawyki, które tylko pogłębiają problem. Prym wiodą: nieuregulowane godziny snu, używanie telefonu w łóżku, jedzenie przed snem, oglądanie telewizji podczas zasypiania, spożycie kofeiny lub alkoholu w godzinach wieczornych oraz niewystarczająca ekspozycja na światło dzienne.

Zobacz też: Te psy nie powinny spać z właścicielami. Ekspertka przestrzega

Jeden na trzech respondentów stwierdziło też, że sypia w innym łóżku niż jego partner. Powodem jest m. in. chrapanie lub wiercenie się. Innym trendem snu ujawnionym w badaniu jest tzw. "skandynawska metoda snu".

Polega ona na spaniu w jednym łóżku, ale pod dwiema kołdrami. Taki wybór umożliwia parom dopasowanie indywidualnych preferencji termicznych i uniknięcie problemów z odkrywaniem się, przegrzewaniem lub zmarznięciem w nocy. Według badania robi tak 41 proc. ankietowanych.

Spanie "po skandynawsku" może być zbawienne, kiedy np. jeden z partnerów ma niespokojny sen, a przewracając się w nocy, ciągnie kołdrę i budzi drugą osobę. Zasypianie pod osobnym przykryciem oznacza też koniec "walki" z partnerem o to, kto ma więcej kołdry po swojej stronie łóżka.

Dr Shelby Harris z nowojorskiego ośrodka Sleepopolis nie ma wątpliwości: lepszy sen wpływa na obniżenie poziomu stresu i poprawia relacje w związku.

Czytaj także: Nie kładź się o tej porze. Lekarka stanowczo odradza

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl