Szczere wyznanie Teresy Lipowskiej. Zdradziła, ile wynosi jej emerytura

Teresa Lipowska obecnie gra w jednym z ulubionych seriali Polaków. Jej kariera aktorska trwa już od wielu lat. Gwiazda szczerze przyznała, że emerytury aktorów nie są wysokie, dlatego też wiele osób z tego kręgu decyduje się na dalszą pracę. Czy emerytura Lipowskiej rzeczywiście jest aż tak niska?

Zobacz też: Teresa Lipowska źle wspomina pierwszego męża. Aleksander Lipowski nagminnie ją zdradzał

Aktorka w rozmowie z Wideoportalem wyznała, że nie wie, jakby sobie dała radę, gdyby cały czas nie pracowała w zawodzie. Choć jej potrzeby nie są wygórowane, emerytura mogłaby nie starczyć na godne życie.

- Gdybym miała tylko emeryturę, to miałabym biedę. Natomiast jestem aktorką ciągle pracującą. Niedawno jeden film skończyłam; "Uwierz w Mikołaja". Mam cały czas "M jak miłość". Mam bardzo dużo spotkań z widzami, ze swoją książką, które uwielbiam zresztą. Pięć lat temu wydałam książkę. I z tą książką jeździłam sporo - podkreśliła.

Okazuje się, że Lipowska co miesiąc otrzymuje z ZUS-u kwotę 2200 złotych. Twierdzi, że gdyby miała się utrzymać wyłącznie z tej sumy, byłoby jej trudno.

- Byłoby trochę ciężko, ale nie narzekam. Ja jestem optymistką, byle bym była zdrowa. To jest dla mnie najważniejsze - dodała.

Aktorka od 20 lat gra w "M jak miłość" dlatego też spekulacje o tym, że jej kariera dobiega końca, wywołały niemałe poruszenie. Okazuje się, że były to jednak tylko plotki. Teresa Lipowska w najbliższym czasie nie myśli o porzuceniu pracy. Aktorka najwyraźniej ani myśli o przechodzeniu na zupełną emeryturę właśnie ze względów finansowych. Postępująca inflacja może nieźle dać się we znaki.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.