"Taka propozycja była". Oferta miała podtekst seksualny
Ewa Farna od lat święci triumfy nie tylko na polskiej, ale i na czeskiej scenie muzycznej. Droga, która zawiodła ją do tego miejsca, nie była jednak usłana różami. Wokalistka właśnie zdradziła, że musiała uporać się z niemoralną propozycją. Jak sobie poradziła?
Ewa Farna dorastała na oczach całej Polski. W wieku 11 lat zauważył ją na konkursie piosenki producent muzyczny i zaproponował współpracę. Młodziutka Farna wygrała odcinek "Szansy na sukces" z piosenkami Ryszarda Rynkowskiego. Mając 13 lat, artystka zadebiutowała na czeskim rynku muzycznym, a rok później rozpoczęła podbój polskiego. Od tamtego momentu nie znika ze sceny.
Złożył Farnej niemoralną propozycję
Ostatnio Farna gościła w podkaście MIXTAPE TV Bartosza Boruciaka, gdzie opowiedziała o niepokojącym zdarzeniu. Okazuje się, że gwiazda zetknęła się też z tą najbrudniejszą stroną show-biznesu. Pytana o to, czy dostała kiedyś niemoralną propozycję, czyli ofertę pracy za seks, wokalistka podzieliła się swoim doświadczeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile Polki planują wydać na prezenty? "Wszystko podrożało"
Ewa Farna mówi wprost o "seksualnym podtekście" oferty. Nie zdradziła, czy to wydarzenie miało miejsce, gdy była nastoletnią gwiazdą, czy w ostatnich latach. Pewne jest tylko to, że uporała się z nią sama i nie "musiała spoliczkować proponującego". Ewa Farna przemilczała także to, kto złożył jej niemoralną propozycję.
Sygnał dla zmian? Mówią o toksycznych zachowaniach w środowisku
Choć takie sytuacje w przeszłości były tajemnicą poliszynela w środowisku artystycznym, coraz więcej gwiazd decyduje się mówić o nich wprost. Po akcjach takich jak #metoo i walce o prawa kobiet to może być sygnał, że coś wreszcie zaczyna się zmieniać.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl