- Męski znaczy wielki. Pod każdym względem tego słowa: wysoki, muskularny, duże dłonie, duże stopy, duży penis… To jest dopiero mężczyzna. Wszyscy pozostali - dla nich nie ma miejsca w przekazach medialnych, ich nikt nie stawia za wzorzec. Tymczasem problem akceptacji ciała tak samo dotyczy mężczyzn jak i kobiet - mówi seksuolog i psychoterapeuta Michał Pozdał, który o męskiej ciałopozytywności rozmawia z Katarzyną Trębacką.