Donald Trump(strona 4/1)

Czy była Pierwsza Dama, Melania Trump ​​jest gotowa na przerwę od życia na tzw. "świeczniku"? Wygląda, na to że tak. Na zamieszczonym w sieci wideo, po wylądowaniu na Florydzie, odmówiła zatrzymania się i pozowania wraz z mężem dla oczekujących fotoreporterów. Wielu podejrzewa, że za chwilę świat się dowie o rozwodzie byłej już Pierwszej Pary.

Melania Trump cztery lata temu, gdy jej mąż został prezydentem USA, miała posępną minę. Wraz z końcem kadencji Donalda, uśmiech powrócił na jej twarz.

Aktywistka i były prezydent USA prowadzili w mediach społecznościowych ciekawą korespondencję. Kiedy w środę Donald Trump odlatywał z Waszyngtonu, Greta Thunberg postanowiła z niego zadrwić. To odpowiedź na wcześniejsze zaczepki polityka.

Melania Trump wyraźnie cieszyła się, że opuszcza Biały Dom. Pod koniec prezydentury swojego męża nie chciała angażować się emocjonalnie i dopełnić utartych zwyczajów, jakie od lat panowały w siedzibie głowy państwa w Waszyngtonie. Najpierw amerykańskie media powiadomiły, że nie zaprosiła Jill Biden na herbatę i spacer po rezydencji, teraz rozpisują się o kolejnym zachowaniu Melanii Trump. Tym razem chodzi o personel, któremu nie podziękowała.

Prezydentura Donalda Trumpa dobiega końca, dlatego stacja CNN postanowiła ostatni raz zapytać Amerykanów o ich opinię na temat Donalda i Melanii Trump. Wyniki nie mogą napawać ich optymizmem.

"Służenie jako Wasza Pierwsza Dama to zaszczyt w moim życiu. Chcę podziękować milionom Amerykanów, którzy wspierali mojego męża i mnie przez ostatnie 4 lata i pokazali niesamowitą siłę amerykańskiego ducha" – to ostatnie słowa, jakie Melania Trump skierowała do obywateli USA. Części z nich nie przekonała. Ale nie zaprzeczą, że ciekawi ich, jaka przyszłość ją czeka.

Cały świat patrzył, jak Nancy Pelosi składa podpis na dokumencie, który zmienia historię USA. Po ataku na Kapitol stwierdziła jasno i wyraźnie, że Donald Trump jest niebezpiecznym człowiekiem i zagraża amerykańskiej demokracji. Ona się go nie boi. To on powinien bać się jej.

Choć niedawno wiele tabloidów podawało z całą stanowczością, że Ivanka Trump pojawi się na zaprzysiężeniu Joe Bidena, prawda okazuje się całkowicie odmienna. Podjęta dyskusja na temat możliwego uczestnictwa córki Trumpa na inauguracji nowego prezydenta była podsumowana stwierdzeniem, że zachowanie Ivanki ma być oznaką buntu wobec ojca. Teraz wszystko się wyjaśniło.

Małżeństwo Donalda Trumpa i Melanii Trump od dawna jest w nieciekawej sytuacji. Bliscy współpracownicy donosili, że kobieta odliczała, aż będzie mogła uwolnić się z tego związku. Teraz astrolodzy przyjrzeli się horoskopowi Melanii na 2021 rok i dostrzegli duże zmiany.

Wstrząsające wydarzenia na Kapitolu, które miały miejsce 6 stycznia wywołały fale protestów nie tylko w USA, ale na całym świecie. Ostre zamieszki skończyły się dla kilku osób tragicznie, lecz sam Donald Trump w swoim oświadczeniu nie potępił użycia siły. Oczekiwano reakcji ze strony Melanii Trump, ale pierwsza dama długo milczała. W końcu wydała oficjalne oświadczenie.

Zdjęcie udostępnione przez korespondenta z Białego Domu mówi więcej niż tysiąc słów. Wygląda na to, że córka Donalda Trumpa opuszcza go w najgorszym momencie jego kończącej się prezydentury.

W sieci pojawia się coraz więcej wypowiedzi osób, które widziały na własne oczy szokujące zachowanie zwolenników Donalda Trumpa. Członkini Izby Reprezentantów, Grace Meng, przyznała, że znalazła małą kryjówkę i przez pięć godzin ukrywała się przed rozemocjonowanym tłumem.

Ustępujący prezydent USA Donald Trump krytycznie odniósł się do amerykańskich magazynów modowych za to, że jego żona Melania nie pojawiła się na okładce jednego z nich. Swoją frustrację wyładował na Twitterze, gdzie w kilku słowach odniósł się do całej sytuacji. Trump opublikował na swoim koncie wpis dotyczący stylu swojej żony.

Melania Trump zdecydowała, że mimo pandemii nie zrezygnuje ze złożenia wizyty chorym dzieciom w szpitalu. Zwyczaj czytania książki małym pacjentom zapoczątkowała ponad 70 lat temu Bess Truman - żona prezydenta Hary'ego S. Trumana.

W końcu Kolegium Elektorskie podało do wiadomości, że Joe Biden jest oficjalnym zwycięzcą w wyborach na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Potwierdzenie tej informacji postanowiła skomentować Cher, która, delikatnie mówiąc, nie przepada za ustępującym prezydentem.

Wyniki ostatnich wyborów prezydenckich w USA nie były dla wielu osób zaskoczeniem. Jednak wygrana Joe Bidena wywołała oburzenie Donalda Trumpa i jego rodziny. Przegrana okazała się dla ustępującego prezydenta nie do przejścia, co doprowadziło także do rzucania oskarżeń o sfałszowanie wyników. Po uciszeniu sprawy, mieszkańcy USA zastanawiają się, gdzie przeniesie się Donald, Melania i Barron Trump.

Nieustannie od wielu miesięcy media na całym świecie donoszą o rzekomym kryzysie w małżeństwie Donalda i Melanii Trump, a także o zbliżającym się rozwodzie pary. Zaczęto spekulować także na temat kolejnych kroków odchodzącej pierwszej damy po opuszczeniu Białego Domu. Teraz kilka słów postanowiła powiedzieć przyjaciółka Melanii, która uchyliła nieco rąbka tajemnicy.

W mediach coraz częściej mówi się, że nad małżeństwem Melanii i Donalda Trumpów wiszą ciemne chmury. Gdyby się rozwiedli, żona ustępującego prezydenta Stanów Zjednoczonych mogłaby otrzymać kilkadziesiąt milionów dolarów!

Odkąd oficjalnie podano do wiadomości, że Joe Biden został wybrany na kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, nie ustają spekulacje dotyczące sytuacji u Trumpów. Możliwy rozwód Donalda i Melanii, rzekoma przeprowadzka na Florydę, a teraz także polityczne ambicje Ivanki. Wiele wskazuje na to, że "pierwsza córka" zamierza kandydować w kolejnych wyborach za 4 lata.

Odkąd wybory prezydenckie w USA zakończyły się porażką Donalda Trumpa, media na całym świecie rozpisują się o zbliżającym się rzekomo rozwodzie ustępującego prezydenta. Plotki na temat Melanii Trump zazwyczaj dotyczą także jej działań, których się podejmie po wyprowadzce z Białego Domu. Odchodząca pierwsza dama zadbała przy okazji o swojego syna.