ewa minge(strona 5/6)

Eva Minge jeszcze do niedawna znana była ze swojej burzy kasztanowych loków. Projektantka postanowiła jednak całkowicie zmienić swój wizerunek. Na urodzinowym bankiecie jednego z dwutygodników, zamiast gęstych pukli, zobaczyliśmy... rudego "jeża". Ekscentryczna artystka zszokowała wszystkich swoją nową fryzurą. Jak jednak wielokrotnie podkreślała, ma prawo do kontrowersyjnego wyglądu. Być może Minge chciała mocniej wyeksponować swoją charakterystyczną urodę. Naszym zdaniem nie było to jednak korzystne posunięcie. Twarz projektantki wydaje się opuchnięta, a szyja żylasta, przez co Minge wygląda dużo starzej niż wskazuje to jej metryka. Ewa wielokrotnie podkreślała, że nie boi się przemijania i nie walczy rozpaczliwie z wiekiem. Zapewniała też, że nie robiła sobie operacji plastycznej. Przyznała się jedynie do nieinwazyjnych zabiegów oraz "ostrożnego botoksu". Wierzycie, że wygląd Minge to zasługa genów i drobnych ingerencji kosmetycznych?

Ewa Minge konsekwentnie milczała na temat operacji plastycznych, które od lat jej przypisywano. Projektantka słynie z pozbawionego zmarszczek czoła, wysokich kości policzkowych i wykrzywionych w łuk brwi. Zainteresowana twierdzi, że owszem, stosowała "zabiegi medycyny estetycznej", nigdy jednak nie poszła pod nóż. Chwali się też, że na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach:

Ewa Minge w swojej kolekcji na wiosnę i lato 2011 zaprezentowała suknie zainspirowane tematem Drakuli.

To wyjątkowy projekt – efekt współpracy pana Tomasza Orłowskiego, Ambasadora RP w Paryżu oraz jego żony Aleksandry z polskimi twórcami.

Eva Minge spowodowała niezwykle jak na tamtejsze warunki zainteresowanie prezentacją kolekcji ”Solidarity”. Spójna kolekcja utrzymana w kolorze piasku i rudościach zachwycała formą i niezwykłymi dodatkami.

Siostrę Michaela Jacksona ubiera Ewa Minge! Kilka dni po odliczeniu do 10 podczas sylwestrowej nocy La Toya odwiedziła butik projektantki. Oto, co wybrała!

Ewa Minge po raz pierwszy zaprojektowała stroje dla dzieci! Na wybiegu oprócz dzieci paradowały m.in. Tamara Arciuch, Karolina Malinowska, Małgorzata Socha i Agnieszka Cegielska. Zobacz kreacje i gwiazdy pokazu!

1 lipca 2009 roku w samym sercu poznańskiego Starego Rynku Ewa Minge otworzyła Atelier Mody Ślubnej & Couture. Jest to miejsce stworzone na wzór francuski i włoski - tam najznakomitsi projektanci mody i krawcy mają swoje salony w zabytkowych kamienicach. Pozwala to zachować intymność, wyjątkowość i elitarny styl.

Biel i czerń to klasyczne połączenie, które zawsze się sprawdza. Na te dwa kolory postawiła Ewa Minge w swojej najnowszej kolekcji zatytułowanej ”Black and White Obsession”. Wszystkie projekty były bardzo kobiece, a inspiracją dla Ewy Minge była po prostu kobieta – zmysłowa i uwodzicielska: - Doszłam do wniosku, że najbardziej ponadczasowy, bliski sztuce i graficzny jest kolor biały i czarny – powiedziała Ewa Minge. I zdradziła co najbardziej fascynuje ją w modzie: – Szczęście w oczach kobiety i pożądanie w oczach mężczyzny. Do tego dążę. Na pokaz w Arkadach Kubickiego w Zamku Królewskim przyszła cała plejada gwiazd.

Paryskie pokazy to jedno z najbardziej prestiżowych i spektakularnych wydarzeń świata mody. Ewa Minge juz po raz drugi uczestniczyła w tym niezwyłym święcie mody. Kolekcja „Black Obsession”, składająca się z 28 projektów, została wykonana według ścisłych zaleceń Haute Couture, z jedwabiów i tkanin specjalnie zamawianych i ręcznie tkanych w Indiach. Inspiracją była kobieta, uwodzicielska, zmysłowa, kobieca, a suknie wzbudziły ogólny zachwyt. Subtelne, kobiece kreacje autorstwa Ewy Minge zaprezentowane zostały na kilkunastu światowej klasy modelkach z najlepszych francuskich agencji. Wiele z obecnych na pokazie gwiazd od razu po pokazie umówiło się na przymiarki.