Ewa Minge deklaruje się jako osoba wierząca, która jednak zdaje sobie sprawę z rosnącej niechęci do instytucji kościoła. Projektantka natrafiła ostatnio na artykuł w jednym z tabloidów, wobec którego nie mogła przejść obojętnie. W tekście ksiądz dzieli się "sekretami kuchni sakralnej", a konkretnie przepisem na zupę z wody święconej. "Czytam i nie wierzę, że ziemia się nie trzęsie, jak pod imieniem Boga "kucharze dusz" warzą zupę kościelną" – pisz Ewa Minge na Instagramie.