fantazje erotyczne(strona 2/2)

Naukowcy wiele czasu poświęcają zgłębianiu tajników kobiecych fantazji erotycznych. Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że zdecydowana większość kobiet fantazjuje w łóżku i wcale się z tym nie kryje. Seks z nieznajomym, seks grupowy, gwałt, seks w miejscu publicznym – oto najczęstsze tematy kobiecych marzeń. Sprawdźmy więc, kogo najchętniej zaprosiłybyśmy do łóżka, kto najczęściej przyprawia nas o dreszczyk podniecenia.

Wstydliwie je skrywamy i udajemy, że ich nie ma. Niechętnie dzielimy się nimi z partnerem. Wśród Polek wciąż pokutuje przekonanie, że posiadanie odważnych fantazji i wybujałych pragnień wręcz "nie przystoi" porządnym kobietom. Trzeba mieć jednak świadomość, że fantazje erotyczne są jednak nieodłączną częścią naszego życia seksualnego, wzbogacając je i urozmaicając. O czym zatem marzą skromne i pruderyjne Polki? Okazuje się, że nasze wewnętrzne życie erotyczne jest bardzo bogate - wstydzimy się jedynie otwarcie o tym mówić.

O seksie, o związkach, o zdradzie – popularny portal yourtango.com przepytał 100 tys. internautów płci męskiej, chcąc poznać ich zdanie na temat ważnych w życiu kwestii. Niektóre z tych opinii są przewidywalne, inne – dość szokujące. Wniosek – mężczyźni nadal są zagadką, godną tajemnic Sfinksa. Amerykańskie badania skonfrontowaliśmy z opiniami polskich mężczyzn. Oto wyniki ankiety.

Co lubią kobiety? Listy, wypunktowane wykazy, rankingi. Zapamiętujemy punkt po punkcie, co zabrać na wakacje, robimy listy zakupowe, wyszczególniamy 5 powodów, dla których warto się z Nim spotykać. Sympatię kobiet dla punktowania doceniła dr Hilda Hutcherson – nowojorska ginekolog i seksuolog, która wyszczególniła pięć najważniejszych kobiecych fantazji i zinterpretowała ich znaczenie.

Kobiety, na co dzień odważne, żądne łóżkowych przygód i chętne do podejmowania nowych wyzwań, często boją się przyznać do swoich potrzeb. Nie chcą, aby ktoś pomyślał o nich, że są "zboczone" czy "nienormalne"... Wolą milczeć niż powiedzieć głośno, czego pragną i co je boli.

Mamy je niemal wszyscy, czy nam się to podoba, czy nie. Nie dość, że myślimy o seksie, to jeszcze piszemy prywatne bajki na temat jego przebiegu, dodajemy do swoich wyobrażeń pikantne okoliczności. Zjawisko fantazji seksualnych jest powszechne – ale czy nie jest zastanawiające? Skąd się biorą nasze "kosmate myśli"?