Józefa Joteyko, Janina Adamczyk, Magdalena Bendzisławska, Maria Czaplicka - to tylko część długiej listy Polek, które powinny wyraźniej zapisać się nie tylko na kartach historii, ale też w podręcznikach. Być może wtedy Krzysztof Stanowski nie przekreśliłby swoim wpisem dziesiątek życiorysów kobiet, bo usłyszałby o nich w szkole.