księżniczka latifa

Ostatnio na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym może się znajdować księżniczka Latifa, która od trzech lat jest więziona przez swojego ojca, emira Dubaju Muhammada ibn Raszida Al Maktuma. Nie wiadomo jednak, czy fotografia jest autentyczna. Nie wiadomo też, kiedy dokładnie została wykonana.

Władca Dubaju, szejk Mohammed bin Raszid al Maktum, to bezwzględny człowiek, który nie znosi sprzeciwu. W lutym świat obiegło nagranie jednej z jego córek. Kobieta powiedziała, że ojciec trzyma ją w niewoli od sześciu lat.

– Chcę tylko być wolna. Codziennie martwię się o swoje bezpieczeństwo i życie – mówi w dramatycznym nagraniu opublikowanym przez BBC córka emira Dubaju. Bajecznego miejsca, gdzie celebryci latają na wakacje, a zarazem więzienia dla kobiet takich jak Latifa. Schwytana przez komandosów podczas próby ucieczki z "raju", dała wreszcie znak życia. Nie ona jedna chciała o sobie decydować.

Organizacja Narodów Zjednoczonych zapowiedziała, że ​​zajmie się sprawą więzionej księżniczki Latify, córki emira Dubaju. Kobieta po raz kolejny oskarżyła swojego ojca o przetrzymywanie jej jako zakładniczki. Nagranie z Latifą jest pierwszym od 2018 r., kiedy to powiedziała, do czego zdolny jest emir Dubaju.

Księżniczka Haya Bint al-Hussein, żona władcy Dubaju, według BBC, ukrywa się w Londynie i "boi się o swoje życie". Wcześniej podawano, że po ucieczce przyjęły ją Niemcy.

Księżna Haya, żona szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma, opuściła Dubaj z dziećmi. Jej przyjaciółka, była prezydent Irlandii, nie zabiera głosu. Niedawno skrytykowano ją za brak reakcji na rzekome przetrzymywanie jednej z księżniczek.