"Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy. Orły, sokoły, herosy? Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy?" – zastanawiała się Danuta Rinn w hicie z 1975 roku. Diagnoza Rinn była smutna, ale dosadna: "Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma". Okazuje się, że jest jeszcze nadzieja dla mężczyzn.