Do dziś nie wiadomo jaka była przyczyna śmierci pierwszego męża wybitnej aktorki, Anny Dymnej. Artystka znalazła go w kuchni, w mieszkaniu, które remontowali po pożarze. Gdy Dymny odszedł, mówiła: "Wiedziałam, że za chwilę też umrę, bo życie nie jest po prostu możliwe".