Swego czasu Odeta Moro i Michał Figurski tworzyli jedną z gorętszych par polskiego show-biznesu, a ich rozstanie wywołało spore zaskoczenie. Obecnie dziennikarka jest w szczęśliwym związku i wraz z partnerem wychowuje synka.
Odeta Moro zaapelowała do internautów. Dziennikarka poprosiła o pomoc w pozbyciu się kun, które zadomowiły się w jej samochodzie. Jeżeli ktoś kiedyś mierzył się z tym problemem, wie, że jest poważny. Obserwatorzy Moro pospieszyli z pomocą.
Odeta Moro w 2000 roku zadebiutowała w telewizji Viva!. Szybko okazało się, że układa jej się nie tylko zawodowo, ale również prywatnie. Przez lata związana była z dziennikarzem Michałem Figurskim. Ich rozstanie zszokowało opinię publiczną.
Odeta Moro poinformowała instagramowych obserwatorów, że uległa wypadkowi. Na szczęście obrażenia nie są bardzo poważne. Moro może też liczyć na wsparcie swoich bliskich.
Odeta Moro jest nie tylko spełnioną dziennikarką, ale również szczęśliwą mamą dwójki dzieci. Córka Sonia właśnie stała się pełnoletnia, a Odeta nie może się nadziwić, jak szybko upłynął czas od momentu jej narodzin.
Odeta Moro dodała otuchy maturzystom, którzy dzisiaj przystąpili do pisania egzaminów. Przy okazji pochwaliła się zdjęciem z młodości. Nigdy wcześniej nie pokazywała w sieci, jak wyglądała ponad 20 lat temu.
Odeta Moro jest mamą nastoletniej Sonii oraz trzyletniego Lwa. Dziennikarka przyznała, że jest bardzo szczęśliwa w związku z Konradem Komornickim, z którym wychowuje młodsze dziecko. Nie zamierza jednak po raz kolejny wychodzić za mąż, bo jak sama przyznała, nie jest jej to na razie potrzebne.
Odeta Moro po rozwodzie z Michałem Figurskim związała się z Konradem Komornickim. Para od lat żyje w szczęśliwym związku, a od 2018 roku wspólnie wychowują syna. Odeta Moro pokazała, do jakich poświęceń gotowy jest jej partner.
Odeta Moro pochwaliła się w sieci nową fryzurą, którą zafundowała jej córka. W końcu w związku z pandemią koronawirusa salony urody są zamknięte. Skoro strzyżenie jej wyszło, za chwilę będzie farbowanie.
Odeta Moro na swoim profilu na Instagramie pokazała pierścionek. Fani zaczęli zadawać pytania i składać gratulacje. Dziennikarka unikała jednak odpowiedzi.
Każdy, kto kiedykolwiek wybrał się w podróż z dzieckiem, wie, że to, co się może wydarzyć, trudno przewidzieć. Odeta Moro zabrała 16-miesięcznego syna na Maltę. "Nie było to najłatwiejsze, ale się udało" – napisała na swoim profilu na Instagramie.
Przedświąteczna bieganina daje się ludziom we znaki. W tym okresie prawie każdy z nas musi zmagać się z kolejkami w sklepach i i gigantycznymi korkami. Ostatnio Odeta Moro z zachwytem przyglądała się warszawskiemu taksówkarzowi, który próbował rozbawić zdenerwowanych kierowców.
Odeta Moro w zeszłym roku po raz drugi została mamą. Jej synek Lew jest owocem jej związku z Konradem Komornickim. W Święto Niepodległości cała trójka pozwoliła sobie na odrobinę lenistwa.
Dominika Gwit wyznała w programie Michała Piróga, że nie zawsze żyje w ekologiczny sposób. Podobne grzeszki popełnia również Odeta Moro. O czym zapominają panie?
Poza synem Lwem Odeta Moro ma również 16-letnią córkę Sonię. "Nie ukrywajmy, czasami jestem dla niej obciachem, ale w ogóle nie mam z tym problemu" – powiedziała w rozmowie z Wideoportalem.
Odeta Moro często dzieli się szczegółami ze swojego życia. Od tygodnia fani dziennikarki żyją sprawą zepsutej pralki. Kłopot jest niemały – zapracowana mama nie zdążyła "ogarnąć" zakupu nowego sprzętu, więc na weekend u swojej mamy zabrała nie tylko małego Lwa, ale i stertę prania.
Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz, szerzej znani jako Fit Lovers, od dłuższego czasu podbijają polski internet. O celebrytach bardzo głośno zrobiło się podczas ich udziału w "Ameryka Express", a teraz ponownie wrócili na czołówki gazet za sprawą groźnego wypadku. Ich zachowanie skomentowała Odeta Moro.
Odeta Moro urodziła syna w sierpniu 2018 r. Ojcem Lwa jest Konrad Komornicki, który był wcześniej partnerem Anny Popek. Dziennikarka ujawnia teraz kulisy porodu i tłumaczy, dlaczego nie chciała, by ukochany był z nią na sali.
W sierpniu ubiegłego roku Odeta Moro została po raz drugi matką. Nadała mu oryginalne imię Lew, z którego musiała się tłumaczyć. Tym razem matki skrytykowały ją za nieodpowiedzialne zachowanie.
Gdy Odeta Moro pojawiła się na imprezie półtora tygodnia po porodzie, została skrytykowana przez internautów. Tym razem obserwatorki dziennikarki w pełni zrozumiały jej rozterki.
Każdy z nas musi czasem zmagać się z trudami życia codziennego. Gwiazdy nie należą do wyjątku, a niektóre z nich mają wyjątkowego pecha i mają kilka niemiłych niespodzianek na raz.
Dwa miesiące temu Odeta Moro została po raz drugi mamą. Owocem jej związku z Konradem Komornickim jest syn o imieniu Lew. Niestety, niedawno okazało się, że jest chory.
Pod koniec sierpnia Odeta Moro po raz drugi została mamą. Gdy na świecie pojawił się Lew, dziennikarka na nowo musiała się uczyć, jak pogodzić życie zawodowe z macierzyństwem. "Tylko kobiety to potrafią" – czytamy na jej Instagramie. Ma rację?
Po urodzeniu drugiego dziecka Odeta Moro zyskała dostęp do świadczenia "Rodzina 500 plus". Po początkowych kłopotach z zalogowaniem się, gwiazda w końcu złożyła wniosek. "Absolutnie fajna rzecz" – mówi o rządowym programie.