Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka, przyznaje, że z tematem pedofilii wśród najmłodszych spotyka się często w swojej pracy. Jak podkreśla, analizuje każdą sprawę. Po obejrzeniu dwóch głośnych dokumentów: braci Sekielskich i Sylwestra Latkowskiego może stwierdzić, że pandemia pedofilii dotyka wszystkich grup społecznych. W każdej z tych grup znajdzie się czarna owca. - Bulwersujące i niebezpieczne jest to, że do takich czynów dochodzi. To zło wcielone, pandemia zła. Czy to ksiądz, czy celebryta – to jest oburzające – zaznacza. Dodaje też, że trzeba edukować najmłodszych, żeby zatrzymać pandemię. - Większa odpowiedzialność ciąży na nas, dorosłych, musimy być wrażliwi. Jak pokazują przykłady z filmów, dziecko po wyrządzonej krzywdzie czuje się samotne, nie ma komu powiedzieć o swojej tragedii. Gdybyśmy prawidłowo dbali o dzieci, także jako państwo, to nie musielibyśmy słyszeć o takich rzeczach – podsumowuje.