"Obserwowałeś ludzi mówiących, że po długim i ciężkim dniu muszą wypić. Ty też nalałeś sobie kieliszek, by się rozluźnić, a Twoje doświadczenie pokazało, iż rzeczywiście alkohol łagodzi stres i nerwy. Łatwo było założyć, że alkohol uwalnia od stresu i koi nerwy. W końcu doszedłeś do wniosku, że alkohol jest niezbędny, by sobie ze stresem i nerwami poradzić. Rozważmy tę rzeczywistość" - deklaruje Annie Grace, autorka książki "Obnażony umysł".