W mediach społecznościowych pojawiają się pierwsze plany lekcji. Wśród nich plan 15-letniego Franka, który obejmuje po 11, a nawet 12 godzin lekcyjnych w ciągu jednego dnia. - To jest absolutnie niedopuszczalne. Bardzo obciążające dla układu nerwowego - komentuje psycholożka dr Aleksandra Piotrowska.