- Osobiście nie przepadam za rejsami do Egiptu. Ludzie potrafią gwizdać lub cmokać, gdy chcą, by podano im kawę. Mało tego, często palą w toaletach, bywają agresywni, a latając z dziećmi, nie kontrolują ich zachowania - mówi Olga Kuczyńska, autorka książki "Życie stewardesy. Historia pewnej przyjaźni".