Strajki, brak podwyżek, a wreszcie nowelizacja ustawy i zmienione prawo oświatowe, znane wszystkim jako "lex Czarnek". "Bardzo zaangażowałam się w strajk i jestem rozczarowana" - mówi Ewa Popko. Nauczycielka z Nysy starała się walczyć do końca, dziś mówi, dlaczego przestała.