Tak można bawić się modą po 50. Kurtka Joanny Racewicz to hit

Dziennikarka nie lubi ograniczeń w szafie. Sięga po połysk, oryginalny krój, wyrazisty wzór. Nawet wychodząc na spacer z psem, wskakuje w ubrania, które chętnie widziałybyśmy w swojej szafy. Joanna Racewicz udowadnia, że moda nikogo nie szufladkuje. Co więcej, zapewnia ogromną przestrzeń kobietom 50+, które świadome swojego stylu i mocnych stron - wreszcie mają odwagę z pomocą ubrania opowiedzieć kim naprawdę są.

Joanna Racewicz pojawiła się w zimowym Sopocie ubrana w kolor, który z chłodem nie ma nic, a nic wspólnego. Czerwona kurtka puchowa to mocny trend, który utrzymuje się na szczycie już od wielu lat. Charakterystycznym elementem jej kurtki puchowej jest połysk, który kieruje się w stronę nowoczesnego designu. Projektanci promują czerwone okrycia wierzchnie w total lookach, czyli stylizacjach od stóp do głów utrzymanych w tym samym kolorze. Ale Joanna Racewicz postawiła na wyraźny kontrast.

Do czerwonej kurtki puchowej Joanna Racewicz dobrała czarne spodnie ze skóry. Prosta nogawka, która niegdyś zarezerwowana była dla motocyklistów i fanów rocka, ma też swoje eleganckie oblicze. Skórzane spodnie zajmują w szafie gwiazdy mocną pozycję. Czasem wplata je w sportowe stylizacje, a innym razem zestawia z wełnianym płaszczem. Dzięki temu pokazuje, jak spodnie ze skóry zmieniają swój charakter pod wpływem otoczenia, kolorów i towarzyszących faktur.

Oryginalnym wyborem Joanny Racewicz okazały się także buty. Ciężkie i masywne botki na podeszwie traktorowej to mocny trend, który na początku budził sporo wątpliwości. Ale kiedy wpadł w ręce trendsetterek, stał się absolutnym hitem. Gwiazda doceniła charakterne botki, a tym samym dopełniła codzienną stylizację rockowym akcentem.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!