Tak stanęła na scenie w San Remo. Chiara Ferragni w sukience, której jakby nie było

To był prawdziwy manifest. Chiara Ferragni pojawiła się na scenie w San Remo w czterech kreacjach. Jedną z nich była naked dress, czyli "naga sukienka" inspirowana słynnym obrazem. Co najpopularniejsza fashionistka i dyrektorka kreatywna Diora chciała w ten sposób przekazać?

Chiara Ferragni była najpopularniejszą blogerką modową. Jej sława w świecie mody nie przeminęła, choć blogi już dawno odeszły w zapomnienie. Teraz jej platformą jest Instagram, gdzie obserwuje ją prawie 30 milionów osób. Współpracuje z najsłynniejszymi domami mody i zasiada w pierwszych rzędach na pokazach. Prywatnie jest żoną włoskiego muzyka i mamą dwójki dzieci.

Chiara Ferragni była jedną z prowadzących podczas pierwszego dnia festiwalu muzycznego w San Remo. Tego wieczoru zaprezentowała się w czterech kreacjach, które przygotowała dla niej Maria Grazia Chiuri – dyrektorka kreatywna domu mody Dior. Kobiety chciały, by to nie byłe zwykłe sukienki, lecz takie z przesłaniem, które będą stanowić swoisty manifest.

Zobacz też: Chiara Ferragni jak z burleski. Wszyscy patrzyli tylko na nią

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Owocem współpracy fashionistki i projektantki były cztery sukienki, które nazwano: The Sameless Dress, The Manifesto Dress, The Cage Dress oraz The Hate Dress. Ta pierwsza, tłumacząc na polski, zyskała miano "bezwstydnej sukienki". Chodziło o to, by Chiara Ferragni wyglądała niemal tak, jakby była nago. Koncepcja nawiązywała do obrazu Lucasa Cranacha Starszego, który namalował wizerunek Ewy w raju. Chodziło o to, by zwrócić uwagę na prawo kobiet do decydowania o własnym ciele - bez zawstydzania ich i oceniania.

Zobacz też: Czekoladowa naked dress. Styl Hailey Bieber w najlepszym wydaniu

"Naga sukienka", w której zaprezentowała się Chiara Ferragni na scenie w San Remo, była inspirowana projektem haute couture domu mody Dior z kolekcji na wiosnę-lato 2018. To przylegająca do ciała midi z długimi rękawami, która została stworzona z półprzezroczystego, cielistego materiału pokrytego kryształkami. Uzupełnieniem festiwalowej kreacji były nie mniej błyszczące się buty oraz wiszące kolczyki.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl