Po rozstaniu dostała dziwną wiadomość. Nadawca się pomylił

Sylwia Szostak niedawno ogłosiła rozstanie ze swoim mężem, Akopem Szostakiem. Skrzynka wiadomości na Instagramie sportsmenki pęka w szwach. Okazuje się, że nie wszystkie powinny do Sylwii trafić. "Kiedy wyślesz wiadomość nie tam, gdzie trzeba" - skomentowała jedną z nich.

Po rozstaniu dostała dziwną wiadomość. Nadawca się pomyliłSylwia Szostak odpowiada internaucie
Źródło zdjęć: © AKPA
5

Rozstanie Sylwii i Akopa Szostaków mocno zaskoczyło internautów. Do momentu ogłoszenia, że drogi małżonków się rozchodzą, nikt nie podejrzewał takiego obrotu spraw. Do wydania oficjalnej informacji, obydwoje w mediach społecznościowych podkreślali, jak mocna łączy ich więź. Oświadczenie natomiast ujawniło, że problemy w ich związku były obecne od lat.

Teraz zarówno Sylwia, jak i Akop nie mogą narzekać na brak zainteresowania internautów i mediów. Celebrytka ostatnio udostępniła na swoim Instagramie zrzut ekranu z wiadomością, która raczej nie miała do niej dotrzeć. Na jej zawartość odpowiedziała krótko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sylwia Szostak o związku z zawodnikiem MMA: "Trudne jest funkcjonować w domu z dwoma sportowcami"

Adresat wiadomości zaliczył wpadkę

W życiu Sylwii Szostak dużo się dzieje. Na szczęście w tych niełatwych momentach może liczyć na wsparcie bliskich. Okazuje się, że Sylwii przez gorsze chwile pomaga przejść Marcela Leszczak, żona Michała Koterskiego.

Wspólna fotografia pań wywołała różne reakcje. Wiele osób pogratulowało Szostak znalezienia prawdziwej przyjaźni. Inni... doszukiwali się romantycznych podtekstów. Ktoś natomiast zaliczył sporą wpadkę.

"Ona go zostawiła dla baby" - brzmiała wiadomość internauty, który wysłał wspólne zdjęcie Sylwii i Marceli omyłkowo do... samej Szostak.

Fit-influencerka nie pozostała dłużna i krótko skomentowała wpadkę na InstaStories.

"Kiedy wyślesz wiadomość nie tam, gdzie trzeba. Made my day" - napisała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Kup w aptece i spryskaj ubrania. Zapach budzi postrach wśród kleszczy
Kup w aptece i spryskaj ubrania. Zapach budzi postrach wśród kleszczy
Wyglądała obłędnie. Ale to sukienka tylko dla kobiet, które lubią bawić się modą
Wyglądała obłędnie. Ale to sukienka tylko dla kobiet, które lubią bawić się modą
Patent petarda. Mszyce już się nie pojawią
Patent petarda. Mszyce już się nie pojawią
Chciała zostać stewardessą. "Odrzucili mnie już po 60 sekundach"
Chciała zostać stewardessą. "Odrzucili mnie już po 60 sekundach"
Bratki zakwitną jak szalone. Wystarczy dodać składnik z kuchni
Bratki zakwitną jak szalone. Wystarczy dodać składnik z kuchni
Kobiety noszą te buty na potęgę. Podolożka ostrzega
Kobiety noszą te buty na potęgę. Podolożka ostrzega
Robią cuda z sylwetką. Spodnie królowej Hiszpanii to hit dla 50-latek
Robią cuda z sylwetką. Spodnie królowej Hiszpanii to hit dla 50-latek
Wydasz mniej niż 13 zł. Oto kosmetyczne perełki z Action
Wydasz mniej niż 13 zł. Oto kosmetyczne perełki z Action
Męża poznała na Instagramie. To z nim doczekała się trójki dzieci
Męża poznała na Instagramie. To z nim doczekała się trójki dzieci
Spryskaj kostkę brukową. Bez szorowania będzie jak nowa
Spryskaj kostkę brukową. Bez szorowania będzie jak nowa
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na jej spodnie
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na jej spodnie
Angielskie "domy grozy". Pacjentów przykuwano łańcuchami i traktowano jak dzikie bestie
Angielskie "domy grozy". Pacjentów przykuwano łańcuchami i traktowano jak dzikie bestie