Największe siedlisko kleszczy. Nie sadź pod żadnym pozorem
Choć większość z nas cieszy się na nadchodzący koniec zimy, to właśnie w tym czasie powracają kleszcze. Wraz z początkiem wiosny pojawią się w swoich ulubionych roślinach, których lepiej pozbyć się z ogrodu. Wśród nich m.in. paproć, tak często obecna w naszych zielonych kątach.
Wiosna nadchodzi wielkimi krokami. Oprócz słońca, wyższych temperatur i cieplejszych dni oznacza to także powrót niektórych nieprzyjaciół, w tym kleszczy, których ugryzienia nie tylko bywają bolesne, ale mogą doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Warto więc się zabezpieczyć i zrobić to m.in. poprzez usunięcie z ogrodu roślin, które przyciągają kleszcze jak magnes.
Które rośliny przyciągają kleszcze?
Cieplejsze dni zachęcają nas do odkrycia ramion czy nóg. Jeżeli wybieramy się jednak do lasu bądź w jakiekolwiek zielone tereny, powinniśmy uważać. To w tych miejscach jest najwięcej kleszczy, które tylko czyhają, by nas ugryźć. Podobnie jest w domowych ogrodach, w których prawdopodobnie mogą znajdować się rośliny, które je przyciągają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród tych, w których znajduje się najwięcej kleszczy, wymienia się przede wszystkim paprocie, które z tego też względu należy regularnie przycinać. Oprócz nich, wszelkie krzewy i zarośla, jak i rośliny okrywowe, np. bluszcz, wysokie trawy i drzewa liściaste.
Rośliny, które odstraszają kleszcze
Przed kleszczami możemy uchronić się także w inny, równie sprytny sposobów - sadząc w ogrodzie rośliny, które je odstraszają. Jedną z najbardziej znienawidzonych przez te pajęczaki jest lawenda, znana nie tylko z bardzo intensywnego zapachu, ale także fioletowego koloru. Poza nią kleszcze nienawidzą również woni eukaliptusa, zapachu czosnku czy rozmarynu. Warto więc posadzić je pomiędzy kwiaty oraz inne rośliny.
Ważne! W sezonie wiosenno-letnim należy po każdym spacerze obejrzeć ciało i sprawdzić, czy nie znajdują się na nim ugryzienia. Warto dokładnie przejrzeć także ubranie - kleszcz mógł się schować w jego zakamarku.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.