Jest hitem w sieci. Kobiety robią mężom test obranej pomarańczy

Test obranej pomarańczy zdradzi prawdę o twoim związku. Choć jest banalnie prosty, na TikToku stał się viralem (obejrzało go ponad 46 milionów internautów).

Występuje w dwóch wersjach: ekstremalnej, dedykowanej długoletnim związkom i zwykłej, którą może wykonać każdy, niezależnie od stażu relacji.

Na czym polega test? W podstawowej wersji chodzi o to, by poprosić swojego partnera o obranie dla nas pomarańczy. Ważne, by zrobić to w sytuacji, gdy sami sami moglibyśmy to zrobić – np. siedzimy razem przed telewizorem lub przy stole i nie pochłaniają nas żadne inne czynności.

Reakcja na prośbę dużo powie nam o naszym partnerze. Czy jest on w stanie wykonać dla nas ten bezinteresowny gest? Czy będzie kwestionował naszą prośbę? Drobna przysługa sprawi, że poznamy, jakim naprawdę partnerem jest osoba, z którą się związaliśmy.

Metodę tę chwali m. in. związkowy terapeuta John Gottman. Podkreśla, by zwrócić uwagę na kilka kwestii:

- Czy partner kwestionuje twój motyw? (np. zaczyna pytać, czy nie możesz tego zrobić sama)

- Czy partner usprawiedliwia się byciem zajętym?

- Czy robi to z chęcią, czy podkreśla, że zrobienie tego jest dla niego wysiłkiem?

Wydaje się, że to drobnostka? Prawda jest taka, że dla wielu par ta niewinna sytuacja może stać się wstępem do kłótni. Wtedy z pewnością powinna zapalić się nam czerwona lampka, bo być może mamy nieprzepracowane problemy w relacji.

Pozornie mała prośba zakończyła się awanturą w domu jednej z kobiet. "Poprosiłam o to mojego faceta, ten odpowiedział, czy nie mogę zrobić tego sama, ja odparowałam, że o nic go nie można poprosić i tak z pytania o pomarańczę wyszła wielka awantura z wypominaniem sobie wszystkiego" – napisała w komentarzu pod wideo.

Czytaj także: Psycholożka: W związku pewne rzeczy trzeba zachować dla siebie

Skąd popularność tego testu? W rzeczywistości nie chodzi tu o pomarańczę, ale o to, jaki nasz partner ma stosunek do drobnych gestów opieki i zainteresowania nami. A to przecież podstawa związku.

"Jestem w pełni zdolna do wiązania własnych butów, otwierania sobie drzwi, zapinania pasów bezpieczeństwa, otwierania paczek itp., ale mój chłopak robi to, ponieważ uwielbia się mną opiekować, a ja uwielbiam być pod jego opieką. Umiem zmienić oponę, kiedy złapię gumę, ale chce mieć w życiu kogoś, kto mi na to nie pozwoli" - napisała jedne z internautek.

Jak wygląda "ekstremalna" wersja tego testu? Prosimy partnera, by przyniósł nam pomarańczę do zjedzenia. Gdy sam domyśli się, by najpierw ją dla nas obrać – to dowód, że jest czuły na nasze potrzeby i pełen empatii.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!