Tiktokerka nie mogła powstrzymać łez. Powód jest wstrząsający
Masakra w teksańskiej szkole podstawowej w Uvalde to wciąż żywy temat w Stanach Zjednoczonych. Część Amerykanów nieustannie apeluje do władz o zniesienie prawa do posiadania broni. Dyskusję prowadzą również internauci. Swoje zdanie w sprawie wyraziła tiktokerka, Taylor Lee-Ann.
Taylor Lee-Ann to influencerka, która zdobyła popularność na TikToku dzięki nagraniom, w których pokazuje realia wychowywania dziecka w Stanach Zjednoczonych. Kobieta niedawno udostępniła niezwykle przejmujące nagranie. Ze łzami w oczach wyjaśniła, dlaczego nie chciała kupić swojej córeczce butów z podświetlaną podeszwą, o których ta zawsze marzyła.
Tiktokerka zalała się na nagraniu łzami
"Jutro wypadają trzecie urodziny mojej córki. Nie płaczę dlatego, że staje się coraz większa i nie mogę tego znieść. Pojechałam kupić jej prezenty, a jednym z nich są nowe buty. Znalazłam parę, która na pewno by się jej spodobała. Zostawiłam je jednak w sklepie" - zaczęła opowiadać w wideo.
Następnie Taylor podaje przyczynę, dla której nie zdecydowała się na zakup butów. Tiktokerka przyznaje, że widząc światła na podeszwach, pomyślała o uciekające przed zagrożeniem w szkole dziewczynce.
"Gdyby miała je na nogach i uciekała w sytuacji zagrożenia życia, światła przecież zdradziłyby jej pozycję" - dodała roztrzęsionym głosem. Przy okazji podkreśliła swoje rozżalenie tym, że ludzie zdążyli już zapomnieć o strzelaninach w Teksasie, choć początkowo chcieli zmian. "Żyjemy w Ameryce, a ja siedzę w samochodzie i płaczę przez głupią parę butów" - podsumowała.
"Doskonale cię rozumiem"
Wideo obiegło sieć i zdobyło wiele komentarzy. Lee-Ann nie spodziewała się, że nagranie stanie się takim hitem. Internauci w komentarzach wyrazili wsparcie dla kobiety i przyznali, że sami również postąpiliby w sklepie tak, jak ona.
"Doskonale cię rozumiem, nie przesadzasz z tą reakcją", "W przedszkolu mojej córki obowiązywał restrykcyjny zakaz noszenia podświetlanych butów. Tłumaczyli to tym, że światła rozpraszają dzieci. Ale my wszyscy wiemy przecież, po co wprowadzili taką zasadę", "Nigdy bym o tym nie pomyślała. Dziękuję, że opowiedziałaś o swojej sytuacji" - czytamy we wpisach pod nagraniem.
W tym roku w Stanach Zjednoczonych zarejestrowano ponad 200 masowych strzelanin. Kolejne krwawe wydarzenia, których ofiarami były dzieci, zmusiły Amerykanów do debaty na temat pozwoleń do posiadania broni palnej. Kluczowi amerykańscy politycy, w tym Joe Biden, mówią o wprowadzeniu obostrzeń w nabywaniu broni. Nie każdy obywatel Stanów Zjednoczonych popiera jednak tę rewolucję. Dla niektórych dostęp do broni to podstawowe prawo.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl