GwiazdyEmil Stępień wystosował wiadomość do Dody. Jej treść zaskakuje

Emil Stępień wystosował wiadomość do Dody. Jej treść zaskakuje

Emil Stępień opublikował zaskakujący wpis na swoim profilu na Instagramie. Producent postanowił oficjalnie przeprosić byłą żonę za swoje zachowanie, o którym mówiła ona w ostatnim czasie w mediach. - Zawsze będę bronił twojego dobrego imienia - napisał Stępień.

Emil Stępień przeprasza Dodę po rozprawie rozwodowej
Emil Stępień przeprasza Dodę po rozprawie rozwodowej
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Aleksandra Lewandowska

Rozwód Dody i Emila Stępnia, o którym mówiono w ostatnim czasie, został właśnie zapieczętowany przez sąd, a producent postanowił wydać oficjalne oświadczenie, w którym przeprosił byłą żonę za krzywdę, którą jej wyrządził. Doda jak na razie nie odniosła się do jego słów, w których życzył jej miłości "na którą ciągle czeka".

Przeprasza Dodę

- Droga Doroto, chciałbym ci serdecznie podziękować za wspólnie spędzone lata, twoją miłość, ciepło i kobiecość. Byliśmy rodziną i pozostaniesz dla mnie ważną osobą w moim życiu. Zawsze możesz bezinteresownie na mnie liczyć. Życzę ci dużo szczęścia i takiej miłości, na którą ciągle czekasz. Zasługujesz na nią. Zawsze będę bronił twojego dobrego imienia. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Proszę, wybacz mi moje błędy. Przepraszam - napisał Emil Stępień na swoim profilu na Instagramie.

Producent zaskoczył tym wpisem nie tylko swoich obserwatorów, ale także wszystkich, którzy bacznie śledzili długi spór pomiędzy nim a Dodą. Dorota Rabczewska w wielu wywiadach w końcu podkreślała, że to właśnie przez niego zmagała się z depresją, a dopiero dziś powoli odbudowuje swoje życie.

Internauci podzieleni

Post Emila Stępnia na Instagramie zebrał już sporo komentarzy, w których znaczna część internautów "pochwaliła" go za takie zachowanie i przeprosiny byłej żony. Inni jednak pisali, że teraz jest już za późno, a efekty krzywdy, którą producent wyrządził Dodzie, pozostaną z nią na wiele lat.

"Szkoda, że po rozwodzie człowiek uświadamia sobie o wartości bliskiej osoby, że nie umie 'uratować' związku", "Nie wierzę. W innych komentarzach (i to nie raz) wypowiadał się pan bardzo niepochlebnie o pani Dorocie, a teraz 'zawsze będę bronił twojego dobrego imienia'. Rozumiem człowiek może popełnić błąd, ale to nie był jednorazowy 'wybryk'" - czytamy.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)