"To pomysł z Korei Północnej". Profesor Magdalena Środa o rejestrze ciąż

W mediach od kilku dni najważniejszym tematem jest kontrowersyjny projekt ustawy dotyczącej rozszerzenia zakresu danych o pacjentach. Swoją opinię na jego temat wyraziła znana socjolog i profesor Uniwersytetu Warszawskiego. Nie kryje oburzenia.

Socjolog krytykuje bulwersujący projekt ustawySocjolog krytykuje bulwersujący projekt ustawy
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Wodzynski
Zuzanna Sierzputowska

Projekt, który trafił do Ministerstwa Zdrowia na początku listopada, wywołuje niedowierzanie i oburzenie. W środku znalazł się m.in. pomysł elektronicznego rejestrowania każdej ciąży. Profesor Magdalena Środa bez ogródek mówi o tym, że ta idea jest niczym wyciągnięta z reżimowej Korei Północnej.

Socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego ostro o nowym pomyśle. Komentarz skłania do myślenia

Profesor Magdalena Środa jest zbulwersowana pomysłem rządzących władz i zauważa, że nie jest to nowy wymysł, a jawna próba wprowadzenia tego, co obowiązuje w Korei Północnej.

- Rejestr ciąż nie jest nowatorskim pomysłem PiS. To pomysł z Korei Północnej. Tam przywódca kontroluje wszystko, poza tym ludzie tam mrą, jak muchy (głównie z głodu) więc niezbędna jest "produkcja" następnych. Kaczyński i jego koledzy jakiś czas temu zauważyli, że Orban nie jest dość "nowoczesny" i trzeba skierować swój wzrok na Koreę Północną. To kopalnia świetnych praktyk totalitarnych. Zapewne prezes wczytuje się teraz w biografię Kim Ir Sena i podziwia jego despotyczne zdolności. Kontrola ciąż to tylko preludium... - podkreśla dr Środa.

Taka narracja budzi strach, lecz niestety, coraz bardziej przekłada się na to, co dzieje się w Polsce. Opinię socjolog potwierdza wiele osób. Swoje stanowiska zajmują politycy, lekarze, dziennikarze. Nie brak też wyrazów oburzenia wśród gwiazd czy każdej innej grupy polskich obywateli.

- To nie jest śmieszne. To narusza już kardynalne prawo do życia prywatnego. Mam dwie córki. I namawiam je gorąco do ucieczki z Polski. Tak. Do ucieczki, a nie wyjazdu. Bo tu zaraz kobieta będzie ściganym zwierzęciem - wyraża swój lęk jedna z internautek pod wpisem Magdaleny Środy.

Minister zdrowia chwali bulwersujący projekt

W Ministerstwie Zdrowia ustawa nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń: przeciwnie, pojawiły się wyrazy uznania i tłumaczenia, dlaczego jest to dobry pomysł.

- Mamy do czynienia z sytuacją, że przechodzimy z informacji zapisanej na papierze w tradycyjnej karcie pacjenta, do rozwiązań informatycznych, cyfrowych, które zapisują dokładnie te same informacje w wersji elektronicznej. Pod tym względem rozporządzenie, które poszerza zakres stosowanej dokumentacji mówi o tym, że jednym z rekordów jest kwestia, czy kobieta jest w ciąży, co jest o tyle oczywiste, że w każdej karcie pacjenta to ważna informacja odnosząca się m.in. do leków, które mogą być stosowane - mówił szef MZ, wysoce zaskoczony faktem, że projekt wywołał tyle negatywnych komentarzy.

Zdaniem ministerstwa jest to jedynie ułatwienie i droga ku większej przejrzystości danych, które trafiają do Systemu Informacji Medycznej.

Rejestr ciąż? Posłanka KO bije na alarm

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni