Trendy na jesień w autorskiej odsłonie. "Im więcej i większe, tym lepiej"

Myślami, stylizacjami oraz pozytywnymi wibracjami jesteśmy jeszcze w naszym ukochanym lecie, ale to idealna pora, aby zacząć komponować jesienną garderobę. Nie musimy od razu kupować, ale czemu by nie zacząć układać modowych opcji w głowie? Może się okazać, że część najmodniejszych w nadchodzącym sezonie ubrań mamy już w swojej garderobie.

Jak myślicie, na co został postawiony nacisk zbliżającej się jesieni? Ponadczasowe stylizacje, klasyczne looki, wyraziste akcesoria, a może futra? Przekonajcie się sami przechodząc z nami przez wachlarz różnorodnych propozycji i możliwości na nadchodzący sezon.

Mocną propozycją będą trzyczęściowe garnitury: marynarka, kamizelka oraz proste, materiałowe spodnie. Idealnie sprawdzą się do klasycznych zestawień na spotkania biznesowe czy wyjścia ze znajomymi, ale także na wyjątkowe, wieczorowe okazje. Sekret tkwi w zmianie akcesoriów, obuwia czy doborze odpowiedniej torebki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Generalnie, punktem odniesienia przy projektowaniu sylwetek na nadchodzący sezon były zapracowane kobiety, które od wyjścia rano z domu aż do wieczora muszą czuć się komfortowo, a jednocześnie wpasować w różne okoliczności. Uniwersalność będzie tutaj idealnym określeniem. Ponadczasowe formy zyskały nowatorskie proporcje, klasyczne fasony wzbogacono o odważne detale, a minimalizm został uzupełniony intrygującymi kolorami oraz formami.

Szczególny nacisk został położony na looki w nigdy nie nudzących się odcieniach black&white, ecru oraz szarości. Jest to gwarancja ponadczasowego szyku, elegancji oraz stylu. Sylwetki z jesienno-zimowych wybiegów zostały zainspirowane modelami couture z lat 50. i 60., przypomniały o potędze nienagannego krawiectwa i magii mody wieczorowej. W oczy rzucają się na przykład płaszcze w rozkloszowanej formie - przypominające w fasonie literę A, podkreślone talie, spódnice do połowy łydki czy gorsetowe góry. Wszystkie z wymienionych opcji mają szansę na przeżycie ponownej młodości.

Trudno wyobrazić sobie bardziej brytyjskie, jesienne i klasyczne opcje okryć wierzchnich niż te, które mogliśmy zobaczyć na pokazach m.in. Tommy’iego Hilfigera czy Burberry. Pełen wachlarz możliwości stylizacyjnych, fasonów… płaszcze krótkie oraz długie, parki, peleryny, swetry o miękkich, puszystych fakturach w oversize'owej formie. Bardzo dużo stylizacyjnych możliwości, powtarzających się trendów z zeszłego roku oraz klasycznych nowości w jesiennych barwach oraz wzorach. Duże swetry zdecydowanie łączyłabym ze spódnicami. Będą idealnym dopełnieniem.

Ważne aby się wyróżniały - zamszowe, jedwabne czy tiulowe będą jak najbardziej mile widziane. Jednocześnie warto zwrócić uwagę, aby były zwiewne, delikatne i eleganckie, dzięki czemu uzyskamy dość ciekawe połączenie, a także przełamanie wzorów oraz kolorów na wybranych przez nas górach. Możemy stworzyć ciekawe, intrygujące, a jednocześnie komfortowe zestawienia stylizacyjne na każdą okazję.

Czujecie niedosyt? Wzór kraty, to wciąż dla was za mało? Dla tych, którym marzy się nieco więcej ekstrawagancji również znajdą się odpowiednie opcje. Kontrowersyjny wzór panterki znów pobudza nasze zmysły. Dodatkowo na ten sezon została zaprezentowana w nieco innej formie: szaleństwa w postaci elegancji i nieoczywistości. Przełamywanie stereotypów, prostota, brak zaznaczonej talii czy eleganckie dodatki, to już norma na jesień 2024.

W nadchodzącym sezonie "dodatek" staje się nieodłączonym elementem stylizacji. Wzrok szczególnie mogą przyciągnąć długie rękawiczki rodem z opery lub takie... inspirowane tymi do sprzątania Duże są nakrycia głowy, krawaty, toczki, okulary, chusty… wszystko, co mogłoby się nam wydawać przesadzone, jednak nie będzie tak odbierane. Im więcej i większe, tym lepiej.

Wciąż bardzo mile widziane będą kokardki w stylu lat 50., ale nie tylko na włosach. Świetnie sprawdzą się również jako ozdoba sukienek koktajlowych, kardiganów czy klasycznych koszul. Niektóre marki używają ich zamiast guzików, inne zdobią nimi dekolty, a jeszcze inne domy mody wiążą je tuż pod szyją. Są idealnym elementem przełamującym stylizacje, dzięki czemu możemy stworzyć perfekcyjne looki do pracy, spotkania, a nawet wieczorne wyjścia bez większego wysiłku. Tak naprawdę możliwości noszenia kokardek jest nieskończenie wiele. Wszystkie chwyty dozwolone.

Moda na sztuczne futra wciąż pozostaje z nami i tak szybko się jej nie pozbędziemy. Ponownie dużym, włochatym, obszernym kurtkom mówimy "tak"! Na wielu pokazach prezentujących najnowsze kolekcje można było dostrzec sztuczne futra w przewadze odcieni beżu, karmelu, brązów. Klasycznej czerni również nie zabrakło. Widzimy je nie tylko jako okrycia wierzchnie, ale również w postaci torebek, topów, spódnic. Świetnie dopasują się z transparentnymi tkaninami np. spódnic czy sukienek, które nadadzą całości lekkości oraz balansu.

W wielu kolekcjach dominują klasyczne, stonowane kolory. Jednak tym razem projektanci puścili także wodze fantazji i postanowili dodać nieco więcej koloru, tworząc bardziej odważne i wyraziste propozycje. Nie ograniczyli się do tradycyjnych zestawień, lecz zaproponowali ciekawe i nieoczywiste połączenia, które z pewnością przyciągną wzrok. Kolorowe akcenty pojawiają się w różnorodnych kombinacjach, dodając świeżości i dynamiki każdej ze stylizacji. Tego typu zestawienia kolorystyczne powinny nas zachęcić do twórczych poszukiwań. Brak ograniczeń w łączeniach barw otwiera nowe możliwości oraz poszerza horyzonty do kreatywnego tworzenia.

Zdecydowanie kocham przesadne formy wzory i fasony… Jestem wielką fanką ekstrawagancji, szczególnie jeśli chodzi o duże dodatki, takie jak naszyjniki czy okulary. Uwielbiam przełamywać swoje stylizacje oversize'owymi kurtkami oraz ciężkimi butami. Dżinsowe total looki również mają swoje miejsce w mojej szafie.

Wszystko, o czym wspomniałam w tym artykule, idealnie wpisuje się w charakter i specyfikę mojej garderoby. Zawsze szukam ubrań i dodatków, które pozwolą mi wyrazić siebie i pokazać osobowość. Moja szafa jest pełna różnorodności - od klasycznych elementów po te bardziej awangardowe. Dzięki temu mogę tworzyć stylizacje na każdą okazję, które zawsze przyciągają uwagę i oddają mój unikalny styl.

Ekstrawagancja, to dla mnie nie tylko moda, ale sposób na życie. Lubię wyróżniać się z tłumu, a moje ubrania i dodatki są tego odzwierciedleniem. Dlatego z niecierpliwością czekam na możliwość zinterpretowania jesiennych trendów po swojemu - nie bojąc się eksperymentów i - tak mile widzianej w tym sezonie - przesady.