Trudna sztuka targowania
Targowanie? Czemu nie, zwłaszcza na wakacjach w Turcji czy w Egipcie – wówczas negocjowanie ceny ma posmak pojedynku na emocje. A jak radzimy sobie na własnym podwórku?
Targowanie? Czemu nie, zwłaszcza na wakacjach w Turcji czy w Egipcie – wówczas negocjowanie ceny ma posmak pojedynku na emocje. A jak radzimy sobie na własnym podwórku?
Kramarskie kłótnie o srebrne bransoletki czy barwny szal – przedmioty, bez których możemy się obejść – to rodzaj sportu, charakterystyczny dla urlopowych wypadów w egzotyczne rejony. Na własnych śmieciach Polacy zwykle unikają targowania się. Psychologowie twierdzą, że jest to związane z naszym charakterem narodowym, w którym duma miesza się z butą, a jej wynik nie pozwala nam prosić o zaniżanie ceny.