Uciekasz od siebie i innych?

Szybkie randki… Szybkie zakochania. Szybki seks i szybkie rozstania… Pośpiech związany z codziennym życiem wkrada się dziś nawet w tę ważną sferę, jaką są relacje i związki. Gonimy, uciekamy, gonimy. Wszystko w tempie, które nie pozwala zatrzymać się samemu przy sobie, a cóż dopiero przy drugiej osobie.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Szybkie randki… Szybkie zakochania. Szybki seks i szybkie rozstania… Pośpiech związany z codziennym życiem wkrada się dziś nawet w tę ważną sferę, jaką są relacje i związki. Gonimy, uciekamy, gonimy. Wszystko w tempie, które nie pozwala zatrzymać się samemu przy sobie, a cóż dopiero przy drugiej osobie.

Paradoksalnie pragnąc bliskości i stałości, uciekamy przed nią. Nie możemy zrealizować tych potrzeb zapędzeni w krótkotrwałych, przelotnych znajomościach. Przy pierwszych trudnościach w związku albo atakujemy, albo wycofujemy się. Jedna i draga postawa powoduje zablokowanie kontaktu w relacji.

Ucinanie, odcinanie, szybkie selekcje ludzi, z którymi nam niewygodnie, są być może dobrą strategią, gdy komuś nie zależy na budowaniu bliskości z innymi, na tworzeniu i rozwijaniu więzi w relacjach z ludźmi. Choć wtedy też nie można zapomnieć o tym, że jesteśmy istotami stadnymi i wokół nas są inni ludzie, dla których te bliskie relacje są istotne. Warto więc zadbać o własną świadomość i bez złości, agresji, niechęci komunikować jasno swoje potrzeby, zauważając też to, że druga osoba ma całkiem inne.

Różnice - ujawnione i zrozumiane - pozwolą na wzajemny szacunek i dobre kontakty, nawet jeśli budowanie związku jest niemożliwe. Niestety najczęściej dzieje się inaczej – palimy za sobą mosty, atakujemy za to, że ktoś ma inne potrzeby niż my, krytykujemy.

Zamiast powiedzieć o tym wprost, pokazać własną perspektywę, próbujemy pouczać drugą osobę, albo przekonać ją do własnej koncepcji. Gdy ona pragnie bliskości, kontaktu, związki są dla niej ważne w życiu, a usłyszy, że to niedorzeczne marzenia, że miłości nie ma, że ludzie kochać nie umieją i nie warto w ogóle nawet myśleć o tym – wtedy zacznie bronić swoich racji.

Atak, obrona, atak… I tak na zasadach gry w ping - ponga dwoje ludzi albo nieustannie przy każdym spotkaniu toczy z sobą walki, albo też z wzajemnymi żalami, poczuciem skrzywdzenia rozstaje się i unika jakiegokolwiek kontaktu.

W takich sytuacjach, gdy widoczne są różnice potrzeb, warto skupić się przede wszystkim na sobie i nauczyć wyrażać ze spokojem, bez atakowania drugiej osoby, co konkretnie dla mnie jest ważne i czego chcę obecnie w życiu. Z pewnością nie zawsze jest to łatwe. Trzeba doświadczyć najpierw własnych niewygodnych emocji, zastanowić nad sobą i tym, czego potrzebujemy, i świadomie podjąć decyzje co do swoich działań.

Obrażanie się na potencjalnych partnerów, krytykowanie ich za to, ze mają inne preferencje, odcinanie, ucinanie kontaktu, szybka selekcja ludzi i eliminowanie tych, z którymi nam nie po drodze, mogą pomóc uwalniać się od wpływu czy nacisków innych osób. Jednak to, że zbudujemy mur czy uciekniemy od kogoś, nie jest równoznaczne z tym, że nie będziemy przeżywać niewygodnych emocji związanych z sytuacją rozstania w taki sposób i oddalenia.

Emocje, myślenie o tym, co się wydarzyło, to wciąż rozważanie tego, co się stało, w sobie samym. Odcięcie, odizolowanie się od drugiej osoby jeszcze nie załatwia problemu. I tak trzeba wrócić do siebie, aby odnaleźć w sobie spokój i dalej funkcjonować w zgodzie z samym sobą. Zobaczyć, o czym informują nasze silne emocje – czy potrzebujemy samotności i wyciszenia, aby poukładać własne sprawy, czy też chcemy na razie jeszcze zająć się sobą i nie wchodzić głębiej i na poważnie w związek, czy może po prostu szukamy innej osoby.

Gdy już dotrzemy do tego, co tak naprawdę jest ważne – przychodzi spokój. Gdy wiemy czego chcemy, znika złość, niechęć, agresja, krytyka. Można wtedy rozmawiać z kimś, kto ma inne poglądy i potrzeby, i nie widzieć w nim zagrożenia dla własnej autonomii. A gdy ta osoba nie zrozumie naszych potrzeb, wyrażonych ze spokojem i empatią, możemy zerwać kontakt, ale ze świadomością, że nie zraniliśmy, nie upokorzyliśmy, nie oczerniliśmy, nie odepchnęliśmy kogoś, a więc ze spokojem w sobie samym.

Gdy gonimy, uciekamy, gonimy znowu i zmieniamy partnerów, najczęściej pozostajemy również w takim samym zabieganiu we własnym wnętrzu. Tak naprawdę to nie inni ludzie ze swoją perspektywą przeżywania życia decydują o naszych wewnętrznych gonitwach myśli i chaosie – to wszystko dzieje się w naszej indywidualnej perspektywie. Inni – mogą myśleć, działać, postępować tak jak chcą, jak potrafią. W tym zabieganiu spotykamy ich, potem tracimy czy oddalamy się, ale wciąż pozostajemy sami ze sobą.

Warto więc, zamiast myśleć o tym, że to inni są powierzchowni, nie potrafią kochać, nie potrafią nawiązywać bliskich relacji, oskarżają, krytykują, są egoistyczni i roszczeniowi itp., skupić się na tym, aby wiedzieć, czego sami chcemy i do czego dążymy. Spokój, kontakt, przepływ energii, empatia w relacjach z innymi ludźmi zależy wyłącznie od tego, na ile sami w sobie potrafimy zbudować ład i porządek, wewnętrzną harmonię.

Alicja Krata – mediator; trener, superwizor; Prezes Zarządu Fundacji MEDIARE: Dialog-Mediacja-Prawo; założycielka Szkoły Miłości, w ramach której prowadzi coaching oraz warsztaty dla osób i par, które chcą budować dobre relacje, dialog i współpracę, tworzyć szczęśliwe związki.

(akr/bb)/kobieta.wp.pl

Więcej na temat psychologii:

Wybrane dla Ciebie

Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Był legendą kina. Tak wyglądały ostatnie miesiące jego życia
Był legendą kina. Tak wyglądały ostatnie miesiące jego życia
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
To nie jest kuna. Gdy zauważysz, trzeba działać szybko
To nie jest kuna. Gdy zauważysz, trzeba działać szybko
Na łożu śmierci mówił o Kaźmierskiej. "To była jego ostatnia prośba"
Na łożu śmierci mówił o Kaźmierskiej. "To była jego ostatnia prośba"
Nie rób tego po wypiciu kawy. Zmiany będą zauważalne gołym okiem
Nie rób tego po wypiciu kawy. Zmiany będą zauważalne gołym okiem
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Nie kupuj w drogerii. Tak samodzielnie zrobisz kremowy róż
Nie kupuj w drogerii. Tak samodzielnie zrobisz kremowy róż