Uczestnik Strajku Kobiet został brutalnie pobity. Pokazał obrażenia

Michał, uczestnik Strajku Kobiet, został brutalnie pobity tuż po proteście 27 października w Warszawie. Mężczyzna twierdzi, że zaatakowano go podczas nocnego transportu policyjnym radiowozem. Jednak zdaniem prokuratury funkcjonariusze nie przekroczyli uprawnień. W tej sprawie nie będzie śledztwa.

Siniaki po pobiciuSiniaki po pobiciu
Źródło zdjęć: © Pixabay
Aneta Malinowska

Do zdarzenia doszło, gdy w Warszawie odbywały się pierwsze demonstracje przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Pan Michał został zatrzymany przez funkcjonariuszy pod zarzutem naruszenia nietykalności osobistej policjantów. Kilka godzin później mężczyzna miał na ciele wyraźne ślady brutalnego pobicia.

Są siniaki, nie ma winnych

Mężczyzna wykonał zdjęcia swoich obrażeń, obdukcję, zgłosił się również do Rzecznika Praw Obywatelskich. Jednak wygląda na to, że pobicie nikt nie poniesie odpowiedzialności. Przedstawiciele Biura RPO zażądali wyjaśnień od funkcjonariuszy, a prokuraturę poinformowali, że skarga wniesiona przez pokrzywdzonego powinna zostać potraktowana jako zawiadomienie o przestępstwie. Komendant stołecznej policji w odpowiedzi zapewnił, że sprawa zostanie wnikliwie zbadana. Ostatecznie prokuratura w zachowaniu policjantów nie dopatrzyła się przekroczenia uprawnień.

Sprzeczne wersje zdarzeń

Zgodnie z relacją pana Michała, jego obrażenia powstały nie w wyniku "zastosowania środków przymusu bezpośredniego w czasie zatrzymania", lecz wskutek pobicia w radiowozie. Mężczyzna miał wówczas skrępowane ręce.

– Twierdzą, że byłem agresywny w tym radiowozie? To niech pokażą monitoring. Wtedy okaże się, jak było. I druga sprawa: skoro ja ich tam atakowałem, to dlaczego nie umieścili mnie w klatce do przewozu osób zatrzymanych, tylko trzymali mnie w przestrzeni dla policjantów? Po prostu oni nie mówią prawdy – zarzeka się pan Michał w rozmowie z dzienniakrzami Onetu.

Sceptycznie do argumentacji prokuratury podchodzi też przedstawicielka Rzecznika Praw Obywatelskich, dr Hanna Machińska. Jej zdaniem, nawet jeśli mężczyzna zachowywał się agresywnie, to funkcjonariusze powinni byli wykorzystać swoją przewagę liczebną i zgodnie z przepisami zastosować jak najmniej dotkliwe metody działania.

Dr Machińska z biura RPO informuje, że jej zespół będzie na bieżąco przyglądał się sprawie.

Piontkowski o feriach i terminie wakacji. Decyzja jeszcze nie zapadła

Wybrane dla Ciebie
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Zdobywała medale w "Złotkach". Tak dziś wygląda Katarzyna Skowrońska
Zdobywała medale w "Złotkach". Tak dziś wygląda Katarzyna Skowrońska
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"