Uczniowie krakowskiej szkoły rezygnują ze studniówki. Powodem regulamin imprezy
"Uczniowie rezygnują z udziału w studniówce, w której organizatorzy (grupka rodziców, niekonsultujący się z innymi ani z uczniami) przy akceptacji dyrektorki, wykastrowali młodzież nie tylko z wpływu i możliwości współorganizacji, ale także pozbawiają młodych ludzi ich praw za ich własne pieniądze" - pisze w sieci Alina Czyżewska, aktywistka Sieci Obywatelskiej.
05.01.2022 20:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Studniówki tegorocznych maturzystów zbliżają się wielkimi krokami, a większość szkół rozpoczęła już przygotowania do długo oczekiwanej przez uczniów imprezy kończącej szkołę średnią. Jak się okazuje, taką planowali mieć także uczniowie jednego z krakowskich techników, którzy podjęli decyzję o jej odwołaniu w związku ze zwalającym z nóg regulaminem, stworzonym przez rodziców i dyrektorkę placówki.
Uczniowie rezygnują ze studniówki
Post dotyczący regulaminu studniówki jednego z krakowskich techników zamieściła na swoim profilu na Facebooku Alina Czyżewska, aktywistka Sieci Obywatelskiej.
"Piszę właśnie propozycję pisma od uczniów renomowanej szkoły w Krakowie do 'komitetu studniówkowego', który nie chce im oddać kasy (ponad 600 zł od łebka)" - wyznała w swoim wpisie Czyżewska.
Jak się okazuje, wspomniany "komitet studniówkowy" zdecydował za uczniów o tym, jak dokładnie ma wyglądać ich studniówka. Dodatkowo, stworzył zatrważający regulamin, przez który uczniowie chcą zrezygnować z imprezy. W regulaminie możemy przeczytać m.in. że maturzystom zakazane jest na studniówce spożywanie alkoholu i wnoszenie go na imprezę, palenie papierosów oraz wychodzenie na zewnątrz do godz. 4. Każdy, kto nie zastosuje się do zasad, zostanie "pociągnięty do odpowiedzialności cywilnej i karnej".
600 zł za... alkohol dla nauczycieli
Najciekawszy w powstałym regulaminie jest fakt, że uczniowie zdaniem komitetu nie mogą zrezygnować ze studniówki, a przede wszystkim opłaty za nią. Oprócz opłacenia uczestnictwa w imprezie, płacą oni bowiem także m.in. za alkohol dla nauczycieli.
"Zrezygnować właściwie nie można, 'bo nie', bo z pieniędzy uczniów ma być, poza opłaceniem uczestnictwa, m.in. kupiona wódka dla nauczycieli, jakieś kotyliony i drożdżówki na maturę. Ale uczniom wypić nie wolno, bo to 'impreza szkolna' - pisze Alina Czyżewska.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.