Uczniowie wystawili Misterium Wielkanocne. Rodzice nie kryją wzburzenia
Jedna ze szkół na Pomorzu postanowiła wystawić Misterium Wielkanocne, aby "wzbudzić szacunek wobec wiary i religii katolickiej". Informacja pojawiła się na stronie oraz oficjalnym Facebooku placówki, wywołując w sieci niemałe zamieszanie.
15.04.2022 | aktual.: 15.04.2022 13:33
"Szkoła to miejsce do nauki. Takie posty na stronie świeckiej szkoły to indoktrynacja i wykluczanie" - grzmi jeden z komentarzy pod wpisem. Trudno się dziwić oburzeniu, gdyż dłuższy wpis dotyczący wielkanocnej inscenizacji brzmi dość niepokojąco. Przedstawienie zostało wystawione w świeckiej szkole podstawowej. Sprawą zainteresowała się m.in. działaczka Partii Razem Martyna Jałoszyńska.
"Żywa lekcja katechezy"
Wpis szkoły oraz zawarte w nim słowa stworzyły wrażenie, że rzeczywiście przedstawienie zostało wystawione przez placówkę, która do świeckich nie należy. Z opisu wydarzenia dowiadujemy się m.in. o tym, że Wielkanoc to najstarsze, największe i centralne święto chrześcijańskie; "Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, nie obchodzilibyśmy żadnych innych świąt, którymi cieszymy się w ciągu całego roku" - czytamy w komunikacie.
Z dalszej jego części płynie przesłanie o tym, że Misterium Wielkanocne miało na celu "przedstawienie wydarzeń związanych z Męką, Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa, wzbudzenie szacunku wobec wiary i religii katolickiej". Osoba opisująca spektakl zauważyła, że uczniowie w ten sposób wprowadzili widzów w odpowiedni nastrój i przygotowali duchowo na nadchodzące święta.
"Przedstawienie było tak pełne realizmu i autentyzmu, że widzowie zgromadzeni reagowali emocjonalnie podczas odtwarzanych scen ukrzyżowania, jakby brali udział w realnym wydarzeniu. Była to dla wszystkich wzruszająca i 'żywa' lekcja katechezy" - czytamy.
"To szkoła świecka czy katolicka?"
W komentarzach powyższe pytanie wracało niezwykle często. Rodzice nie byli zachwyceni pomysłem, aby w ten sposób akcentować nadchodzące święta. Wielu wyraziło jasny sprzeciw wobec takiego wydarzenia i nazwało je indoktrynacją, która nie powinna mieć miejsca.
Swoją opinię na ten temat opublikowała w sieci również Martyna Jałoszyńska, działaczka Partii Razem. Jej stanowisko jest jasne:
"Szkoła powinna być miejscem m.in. swobodnej dyskusji na temat religii i tego, jak ona wpływa na nasze życie - nie miejscem na obchody religijne" - napisała na InstaStories.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!